Ziemia chrzanowska
Bojkot się skończył, ale nie wszyscy chcą grać z Libiążem
Trzy z sześciu klubów chrzanowskiej A-klasy piłkarskiej, które odmówiły gry z MKS Libiąż, zamierzają jednak zmierzyć się z nim na boisku.
W ubiegłym tygodniu większość klubów chrzanowskiej A-klasy opowiedziała się za zakończeniem trwającego od kilku tygodni bojkotu w tych rozgrywkach meczów z libiąskim MKS.
W poniedziałek w siedzibie Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów odbyło się spotkanie przedstawicieli podokręgu, MKS Libiąż oraz klubów, które odmówiły gry z libiążanami, w sprawie nierozegranych meczów.
Na spotkaniu pojawili się reprezentanci dwóch z sześciu klubów, które nie przystąpiły do pojedynków ligowych z Libiążem. Pozostali o swojej decyzji poinformowali telefonicznie lub mailowo.
Z tego grona z powstałym pod koniec ubiegłego roku klubem chcą zagrać: Wolanka Wola Filipowska (środa, 3 października lub po zakończeniu rundy jesiennej), SPRiN Regulice (17 lub 18 listopada) i MKS Alwernia (termin do ustalenia).
Z libiążanami mierzyć się nie zamierzają: Promyk Bolęcin, Victoria Zalas i Tęcza Tenczynek.
- To wspólna decyzja zarządu, sztabu szkoleniowego i zawodników. Przecież protest był po to, żeby Libiąż nie grał w A-klasie - mówi Rafał Zieliński, prezes Promyka.
- Gdyby kluby te chciały zmienić zdanie, to mają na to czas do końca rundy jesiennej. Wówczas mogliby zagrać z Libiążem na wiosnę - informuje Leon Kozioł, wiceprezes PPN Chrzanów.
Ustaleniem dokładnych terminów meczów ma się zająć w najbliższy czwartek komisja gier PPN Chrzanów, która ma wówczas także skorygować tabelę klasy A.
Komentarze
3 komentarzy
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Tutaj znajdzie Pan odpowiedź na nurtujące pytanie https://przelom.pl/23795-trzebinianie-zrobili-to-jako-pierwsi-wideo-zdjecia.html
Cały ten wątek wlecze się tak, jak brazylijska telenowela. Nie chcą grać? - ich prawo. Właśnie po to wymyślono walkower, a nie jakieś przesuwanie meczy na wiosnę. Czy w sobotę mecz Libiąża się odbył?, jaki wynik?