Trzebinia
Co przygotować na piknik, gdy z nieba leje się żar?
O odpowiedź na to pytanie poprosiliśmy uczestników sobotniej imprezy „Trzebińskie Lato na Polu". Zobacz, jakie potrawy proponują.
- Gdy na polu jest trzydzieści stopni, nie tak łatwo przygotować dania, bo mogą się zepsuć. Na pewno wszędzie sprawdzą się ogórki małosolne domowej roboty oraz smalczyk. Nie radzę dawać na stół szynek. Lepiej samemu upiec schab lub karkówkę i pokroić w plastry - proponuje Franciszka Witoń z Koła Emerytów i Rencistów w Karniowicach.
- Sprawdzą się też drożdżowe bagietki z żurawiną lub kminkiem. Słońce i upał im nie zaszkodzą - uważa Dorota Kołodziejska, także z Karniowic.
- Ja z kolei proponuję paszteciki według przepisu, jaki mam od wielu lat - mówi Dorota Brzóska z Młoszowej.
Barbara Paszcza, szefowa KGW w Karniowicach, podczas pikniku zaserwowała wołowe jęzory.
- Najlepiej smakują w galarecie, ale z uwagi na temperaturę galareta nie wchodzi w grę, dlatego tym razem przygotowałam je inaczej - podkreśla.
Przepisy na piknikowe dania przeczytasz w kolejnym wydaniu gazety.
Komentarze
1 komentarz
Ta Pani bezradna szefowa zamiast jęzorów powinna swiniaka rozdawac, przeciez wybory sie zblizają trzeba coś zacząc robic by przy korycie sie utrzymac