Nie masz konta? Zarejestruj się

Alwernia

W Alwerni Robert Makłowicz obalał mit polskiego schabowego (WIDEO)

11.05.2018 06:00 | 1 komentarz | 9 270 odsłon | Łukasz Dulowski

Ale nie tylko. W czwartek po południu mówił również m.in. o rosole z makaronem. Niektórzy byli zaskoczeni.

1
W Alwerni Robert Makłowicz obalał mit polskiego schabowego (WIDEO)
Robert Makłowicz gościł w czwartek w Alwerni
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

Robert Makłowicz, znany krytyk kulinarny, przyjechał na zaproszenie alwerniańskiej biblioteki i Stowarzyszenia "Seniorzy Alwerni". Sala w urzędzie miejskim wypełniła się po brzegi. Pojawiło około stu osób.

- Zastanówmy się, co to jest kuchnia polska? - pytał.

- Pewnie wymienimy rosół, barszcz, żurek, pierogi, bigos, flaczki, schabowego. Na przykład rosół podaje się z makaronem w różnych krajach. Jadłem go setki razy w Czechach, na Słowacji, w Słowenii, Chorwacji. Jedynie inaczej się nazywa. Nie ma powodów, żebyśmy tę potrawę tylko sobie przypisywali. Dalej kotlet schabowy. To po prostu sznycel. Danie sporządzone w Bizancjum, które akurat z Mediolanu przywiózł do Wiednia feldmarszałek Radetzky. Gdy pojedziecie do Austrii, na Węgry, do Czech, Słowenii albo Chorwacji, to wszędzie tam dostaniecie sznycla, czyli naszego schabowego. W wersji wieprzowej. Jeśli sięgnięcie do starych XIX-wiecznych ksiąg kucharskich, to nie znajdziecie „kotleta schabowego". Jest sznycel. Nazwa „kotlet schabowy" pojawiła się w PRL-u. Nie mam nic przeciwko schabowemu, ale protestuję przeciwko temu, aby nasz naród o dumnej historii wciągał na swój sztandar potrawę, którą nie wymyślił. My nie mamy nic wspólnego z tym kotletem schabowym - przekonywał Robert Makłowicz.