Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Uciekał, bo się bał

20.04.2018 14:17 | 0 komentarzy | 8 103 odsłon | Eliza Jarguz-Banasik

Do policyjnego pościgu doszło w czwartek na ul. Oświęcimskiej w Chrzanowie. Jadący w kierunku Libiąża kierowca, nie zatrzymał się do kontroli drogowej.

0
Uciekał, bo się bał
Laserowy miernik prędkości wykorzystywany przez chrzanowską policję. Fot. Eliza Jarguz-Banasik
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Policjanci z drogówki mierzyli na Oświęcimskiej prędkość. Zarejestrowali audi, które jechało za szybko. Pojazd miał na liczniku ponad 50km/h więcej niż zezwalają w tym miejscu przepisy. Jeden z funkcjonariuszy dał sygnał do zatrzymania. Kierowca zwolnił, ale tylko na chwilę. Potem gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać.

- Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Uciekiniera udało się zatrzymać 20 minut później w lesie. To 30-letni mieszkaniec Łomianek - wyjaśnia Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.

Był trzeźwy. Dlaczego uciekał?

- Irracjonalne zachowanie tłumaczył lękiem przed konsekwencjami spotkania ze stróżami prawa - informuje rzeczniczka.

Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Przekroczenie dozwolonej prędkości to wykroczenie. Ponieważ mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej, odpowie także za przestępstwo. Grozi mu do 5 lat więzienia.