Chrzanów
Niektórzy młodzi chcą iść do armii
We wtorek w powiecie chrzanowskim rozpoczęła się kwalifikacja wojskowa. Potrwa do 18 kwietnia. W tym czasie przed komisją stawi się 750 osób. Co myślą o służbie wojskowej?
Kwalifikacja odbywa się w budynku warsztatów PCE w Chrzanowie.
- Podstawowy rocznik to 1999. Dodatkowo wzywamy starsze roczniki, do ukończenia 24. roku życia. A także kobiety podlegające powszechnemu obowiązkowi obrony - tłumaczył mjr Cezary Pązik z WKU Oświęcim.
W ubiegłym roku w powiecie chrzanowskim na wezwanie stawiło się 95 procent osób. Kilku uporczywie unikających wypełnienia tego obowiązku trzeba było przymusowo doprowadzić.
- Można nie tylko zawodowo służyć w wojsku, ale mamy także choćby Narodowe Siły Rezerwowe i służbę terytorialną. Średnio spośród zgłaszających się do kwalifikacji z armią wiąże się potem od 5 do 7 procent młodych ludzi - zaznacza rzecznik WKU.
Co nastolatkowie sądzą o perspektywie założenia munduru?
- Nie ciągnie mnie do armii - zapewnił Jakub Ciołek, uczeń II LO w Chrzanowie.
Za to przyszłość z wojskiem chce związać Adam Stachańczyk z Babic, uczeń klasy mundurowej z PZ nr 2 w Oświęcimiu.
- Wybieram się na Akademię Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Tata był w służbie zasadniczej i zaraził mnie wojskiem. Zdaję sobie sprawę, że to ciężka praca. Liczę jednak, że spełnię się w tym zawodzie. Myślę, że jestem dobrze przygotowany. Skończyłem kursy skoczka spadochronowego i płetwonurka, znam sztuki walki - opowiadał w kolejce do rejestracji.
Kwalifikacja zastąpiła pobór dziewięć lat temu. Jest organizowana po to, by zebrać informacje o stanie zdrowia fizycznego i psychicznego młodych ludzi oraz sprawdzić, czy mają oni predyspozycje do pełnienia służby w wojsku.
Komentarze
3 komentarzy
Niby ci czterej młodzieńcy? O matko...
W budynku warsztatow pce? Gdzie indziej nie mogli znalezc. Dziwna lokalizacja
Unikać jak ognia! Dobrze, że wojskowi mają coraz mniej do powiedzenia.