Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Zespół MTS-u ma nowe "żądło". Rywali zabolało

25.11.2017 20:51 | 0 komentarzy | 5 285 odsłon | Marek Oratowski

Piłkarze ręczni pierwszoligowego MTS Chrzanów znów zaczęli wygrywać u siebie. Trzy punkty w konfrontacji z ekipą Zawadzkich zapewnili sobie w sobotę dzięki dobrej grze po przerwie.

0
Zespół MTS-u ma nowe "żądło". Rywali zabolało
Na bramkę Zawadzkich rzuca Marcin Skoczylas
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

PIŁKA RĘCZNA

I liga

MTS Chrzanów - ASPR Zawadzkie 36-25 (15-15)

MTS: Górkowski, Gil - Romian 10, Stroński 8, D. Skoczylas 5, Put 3, Madeja 3, Orlicki 3, Bogacz 3, Rola 1, Zajączkowski, Węgrzyn

Do Chrzanowa przyjechał ostatni zespół w tabeli. Jednak siódemka ASPR Zawadzkie zaczęła mecz bez respektu. W pierwszej odsłonie nepędziła trochę strachu gospodarzom, prowadząc 7-4 i 13-11. Miała dobrze dysponowanego bramkarza, dość szczelną obronę, przeprowadziła też kilka szybkich kontr. MTS grający zrywami jednak opanował sytuację. Na przerwę oba zespoły schodziły przy remisie 15-15.

W drugiej odsłonie szybko gospodarze rzucili cztery bramki z rzędu, a potem mieli jeszcze jedną taką serię. Ustawili sobie wynik meczu i grali już spokojniej. Swoje wybronił Marcin Górkowski, a jego koledzy z pola wykorzystwali swoją szybkość i błędy rywali.

Tym razem Marcin Skoczylas nie rzucił bramki, jednak pilnujący go rywale zrobili miejsce dla innych graczy. Głównie Jakuba Romiana. Były zawodnik Śląska Wrocław zaliczył 10 trafień. To jego rekord skuteczności w seniorskich występach.

- Nasza gra idzie ku dobremu. Wygraliśmy kolejny mecz u siebie, a na wyjazdach już jesteśmy blisko rywali, jak w ostatnim spotkaniu w Piekarach - skomentował po meczu.
W następny weekend zespół z Chrzanowa pauzuje, bo zagrał swój mecz z Legnicą awansem.