Chrzanów
Jest zgoda na ekshumację
Jeszcze w tym roku szczątki czerwonoarmistów pochowanych w parku w Kościelcu, mogą trafić na chrzanowski cmentarz komunalny. Pod warunkiem, że wojewoda dostanie pieniądze na tę trudną logistycznie operację.
Urząd Miejski w Chrzanowie otrzymał pismo z Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, że dysponuje wszystkimi pozwoleniami wymaganymi przez przepisy tj. decyzją IPN, sanepidu i starosty, by ekshumacja mogła się rozpocząć.
- Wynika z niego, że zgodę wyraziła też strona rosyjska - mówi burmistrz Ryszard Kosowski.
Niestety koszt przedsięwzięcia przekracza wysokość pieniędzy zarezerwowanych przez wojewodę na utrzymanie grobów i cmentarzy wojennych. W tej sytuacji zamierza on wystąpić do ministra finansów o to, by uruchomił środki z rezerwy ogólnej budżetu państwa.
Komentarze
21 komentarzy
delikatnie nie tknęliście tematu, jak to wszyscy się starają objąć opieką tablicę i okolicę "ofiar ""katastrofy"" smoleńskiej", za wszelką cenę... mam do dzisiaj 2 ozdobne nity z tego pomnika. Patriota- co byśmy nie chcieli zrobić z szacunku i kultury, to już nie mamy z kim. Chełmofon- na to co musieliśmy robić w podstawówkach i średnich, teraz patrzymy z innej perspektywy. Wobec tempa zmieniających się sytuacji na wszelkich płaszczyznach obecnego życia, w najmniejszym stopniu nie żałuję tamtych czasów i nigdy z pamięci ich nie wykreślę.
A może by sobie Władimir Władimirowicz ich zabrał na swój koszt, a do reszty co tak ubolewają to niech sobie poczytają historie, nie tą z lat 1945-1995, pomniki najeźdźcy i okupanta równać z glebą.
A pamiętacie może ten piękny pomnik z czerwoną gwiazdą który był przed szkołą muzyczną czyli na skraju parku blisko obecnego ronda na ul. Oświęcimskiej ? Jakie były losy tego pomnika i co się z nim stało ? Wie może ktoś - coś ? Czy nie wtedy czasem zostali przeniesieni żołnierze z tego miejsca do pozostałych towarzyszy w Kościelcu żeby byli w jednym miejscu razem ? Bardzo jestem ciekawy a jakoś nie pamiętam tego ,,motywu" z życia miasta...
Smutne to i tragiczne co dzieje się z takimi miejscami...Po co to ruszać i na szalone koszta się narażać niczemu i nikomu nie służące zamiast porządek zrobić, miejsce ogrodzić i ,,kamering" zainstalować a dla przykładu srogo ukarać paru niszczących pomniki.
Zgoda na zbiorową ekshumację podobno jest. Jakoś sobie jej wyobrazić nie potrafię. Pochowanych jest tam 1.358 żołnierzy Armii Czerwonej oraz 7 cywilnych mieszkańców Chrzanowa zmarłych podczas okupacji. Taka ekshumacja to nie lada przedsięwzięcie, o kosztach nie wspomnę.
A jaki jest powód lub cel tej ekshumacji??? Bo jakoś nie znalazłem tej informacji w tym artykule... Tytuł i cała jego reszta brzmi tak jakby to był ciąg dalszy jakiegoś zdarzenia a o żadnym mi nie wiadomo choć regularnie tu zaglądam...
Powiem Wam szczerze, że byłem na odsłonięciu tego pomnika jako uczeń. Wtedy po prostu były takie czasy, że zamiast zajęć w szkole był wymarsz do Kościelca i obowiązkowy udział w odsłonięciu pomnika. Jak to wtedy, wszyscy byli przeciwni takim uroczystością, ale brali w niej udział bo wyjścia zbytnio nie mieli. Powiem też szczerze, że mimo uczestnictwa w tej ceremonii nie zdawałem sobie sprawy, że są tam złożone ciała żołnierzy. Myślałem, że to tylko pomnik, a może po prostu mało co pamiętam, bo nie bardzo nas to obchodziło. Może też coś mylę, ale wtedy mówili coś, że jeden z tych radzieckich żołnierzy by ratować innych albo rzucił się na lufę jakiegoś karabinu wystającego z bunkra, aby koledzy mogli wybić Faszystów, albo rzucił się na granat. Nie byłem tam dawno, a może to pisze na pomniku. Kto by to nie był, czy komunista, czy jakiś bandyta, którego wcielono do wojska to jednak jakiś tam bohater chyba z niego był, a na pewno był odważny. Przynajmniej ja tak myślę. Bez względu na światopogląd chyba jakiś tam szacunek mu się należy. Jedno jest pewne - pamiętam, że na warsztatach szkolnych w Fabloku polerowaliśmy na zajęciach literki na ten pomnik. Świeciły się jak złoto. Mam nadzieję, że z tego powodu, iż przeszlifowałem kiedyś tych kilka literek obecny rząd Pol...PISowski (chyba to właściwsze stwierdzenie) nie zacznie na mnie polować jak na czarownice i nie uzna za wroga nar...partii.