Przełom Online
LIBIĄŻ. Remont komina opóźniony
Do końca sierpnia Dalkia Chrzanów miała przedłużyć komin swojej ciepłowni na Flagówce. Terminu nie dotrzymała, bo wciąż stara się o pozwolenie na inwestycję.
O przedłużenie komina ciepłowni znajdującej się przy ul. Słowackiego mieszkańcy pobliskiej Flagówki walczą od kilkunastu miesięcy.
- Kiedy wreszcie ciepłownia zrobi z tym porządek? Były obietnice, że najpóźniej do końca wakacji będzie wyremontowany. Miał zostać przedłużony, aby nie dymił wprost na nasze domy - mówi mieszkająca w Libiążu Urszula (nazwisko do wiad. red).
W lipcu Jacek Boroń, ówczesny prezes Dalkii Chrzanów, zapewniał, że komin zostanie zmodernizowany do końca sierpnia, bo w połowie września instalacja ciepłowni ma być gotowa do sezonu grzewczego. Jednak inwestycja jeszcze się nie rozpoczęła. Dalkia wciąż stara się pozwolenie na budowę od chrzanowskiego starostwa.
- Musimy uzupełnić dokumentację - informuje Dariusz Musiał, zastępca prezesa zarządu Dalkii Chrzanów. Zapewnia, że firma, która zajmie się robotami czeka w gotowości. Ponieważ prace mogą potrwać kilka dni, szanse na ich zakończenie do połowy września są minimalne.
- Okres grzewczy nie ma sztywnego terminu rozpoczęcia. Wszystko zależy od pogody. Na czas czas prac można zrobić krótki postój w dostawie ciepła – dodaje Musiał.
(ko, AJ)
Komentarze
1 komentarz
O przedłużeniu komina ciepłowni zabiegano od kilku lat ( jeszcze w PECu ) i tylko słyszymy obiecanki remontu.Oby pana Przezesa i odbiorców ciepła nie zaskoczyła nadchodząca zima.