Pod sceną stłoczyła się spora grupa fanów tej grupy. To głównie młodzież. Kilkanaście metrów dalej od estrady było już jednak sporo wolnego miejsca. Słowem - wielkie tłumy nie przyszły na Ørganka. Niektórzy wybrali przykładowo oglądanie finału Ligii Mistrzów (Real Madryt - Juventus Turyn) w ogródkach na Rynku, których właściciele pomyśleli o telewizorach.

Ørganek serwuje bardzo energetycznego rocka zabarwionego bluesem, momentami też punkiem. Dużo w tej muzyce hałaśliwych, „garażowych" gitar. Widać było, że wiele osób, zwłaszcza starszych, nie bardzo odnajdywało się w tych brzmieniach. Inaczej młodzi.

- Ørganek kompozycyjnie zachwycił mnie na swoich płytach, ale na żywo dał pokaz niesamowitej energii i żywiołowości - komentuje Aneta Piskorz. Przyjechała na koncert z Krakowa.

Oczywiście, nie zabrakło takich piosenek, jak „Mississippi w ogniu" i „Wiosna", wciąż plasujących się w czołówce Listy Przebojów Programu Trzeciego.

- Kawał porządnej i dobrej muzyki. Cieszę się, że chrzanowska publiczność ciepło przyjęła zespół Ørganek, co również docenili muzycy, oddając masę pozytywnej energii. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś do nas zawitają - mówi Maciek Nowak, lider chrzanowskiej grupy Eder, która wystąpi w niedzielę o godz. 19.30. O 21 zagra natomiast Perfect.

PROGRAM DNI CHRZANOWA