Chrzanów
Przy Biedronce będą płatne miejsca postojowe
Od wtorku trzeba będzie zapłacić za pozostawienie auta na dłużej niż godzinę przy dyskoncie przy ul. Świętokrzyskiej w Chrzanowie.
Są tam dwa niestrzeżone parkingi: z boku sklepu i na wprost głównego wejścia. W obu przypadkach opłata postojowa będzie obowiązywać od poniedziałku do piątku, od 7 do 16. Wyniesie 5 zł za godzinę. Klienci Biedronki, jeśli „zmieszczą się" w 60 minutach i pokażą paragon zakupowy, nie zapłacą ani grosza.
Od pracowników dyskontu można usłyszeć, że do tej pory parkingi były zajęte przez samochody stojące tam przez kilka godzin, a klienci Biedronki nie mieli gdzie stanąć.
Komentarze
9 komentarzy
Ale to nie o to chodzi, co ja zrobię, tylko czy się jednak nie boją, że część ludzi odstraszą, zwłaszcza że mało kto wjeżdżając na parking będzie kojarzył, że "bezpłatny warunkowo" i szpetnie zaklnie przy wyjeździe. Albo i zawróci po zapałki. Ale raczej raz. Jeden raz.
@stary zgred Kupisz u nich zapałki to wyjdzie Ci taniej niż 5 zł. @Antoninka Jak goście sąsiada mają gorsze i tańsze od nas to spoglądamy chętnie :)
Bardzo rozsądny głos Winnickiego, niechętnie spoglądamy na samochody gości sąsiada, zaparkowane na naszym podwórku.
Nie boją się, że stracą klientów? Podjadę po coś, nie kupię, bo się rozmyślę lub nie znajdę więc nie dostanę paragonu, na parkingu zapłacę piątkę, więcej nie przyjadę.
Nie widzę w tym niczego złego. Teren Biedry i może sobie wprowadzić parkowanie nawet za 100 zł od godziny. To miejsca dla ich klientów i sam nieraz odjeżdżałem do innego sklepu bo parking był zajęty. W ciągu godziny, nawet mocno nierozgarnięty kupujący zdąży wszystko wsadzić do koszyka, przejść przez kasę i władować to do auta. Popieram, z resztą strefy płatnego parkowania też. Podjeżdżam, załatwiam sprawę, płacę, odjeżdżam. Mam gdzieś kto na tym więcej zarabia, wolę to niż krążenie i polowanie na miejsce. Mam więcej czasu to staję dalej i z buta wszystko załatwiam.
A klienci AGD obok Biedronki będą musieli płacić?
Nieprawda, strefa płatnego parkowania przynosi zysk miastu, który można przeznaczyć na remont dróg i miejsc parkingowych. Płaci się za to, że można podjechać sobie pod sklep lub urząd, bo kto nie ma problemu przejść się kilkanaście metrów to nic nie płaci.