Chrzanów
Piłkarze Ruchu Chorzów gościli w Chrzanowie
W mieście, w którym piłka seniorska sięgnęła dna, przez chwilę zapachniało poważnym futbolem. Wszystko dzięki wizycie grających w ekstraklasie Łukasza Surmy i Rafała Grodzickiego.
Na spotkanie zorganizowane przez chrzanowski Uczniowski Klub Sportowy Akademii Piłkarskiej 21 przyszli nie tylko młodzi futbolowi adepc i dorośli, dla których sporą gratką było zrobienie sobie zdjęcia z graczami ekstraklasowych boisk.
Wielu z nich doskonale pamięta, gdy jako nastolatkowie oglądali w akcji Łukasza Surmę, stawiającego pierwsze kroki w zawodowym sporcie. 39-letni zawodnik chorzowskiego klubu jest aktualnym rekordzistą w ekstraklasie. Zagrał w niej ponad 500 meczów w barwach Wisły Kraków, Ruchu, Legii Warszawa i Lechii Gdańsk.
Do Chrzanowa przyjechał razem z młodszym o sześć lat kolegą klubowym Rafałem Grodzickim, w przeszłości występującym także w GKS Bełchatów i Śląsku Wrocław.
Obaj rozdawali autografy i pozowali do zdjęć. Odpowiadali na pytania dzieci, między innymi o największe sportowe marzenie oraz przed jakim meczem najbardziej się stresowali.
- Ja się już zbliżam do końca kariery. Bardzo bym chciał, aby w tym sezonie Ruch Chorzów utrzymał się w ekstraklasie - mówi Łukasz Surma.
- Przed każdym meczem troszeczkę się stresuję, ale sres czasem pomaga w koncentracji. Są spotkania, gdy jest on dużo mocniejszy i bardziej odczuwalny. Tak jak chociażby w finałach Pucharu Polski, w których trzykrotnie brałem udział - opowiada Rafał Grodzicki.
O tym co jeszcze powiedzieli piłkarze Ruchu, będzie można przeczytać w kolejnym, 11. numerze „Przełomu".