Trzebinia
SZTUKA KOCHANIA bije rekordy popularności
W miniony weekend trzebińskie kino Sokół odwiedziło 1538 widzów. To najlepszy wynik w historii. Wszystko za sprawą filmu o Michalinie Wisłockiej i cyklu „Ferie w kinie".
- Do tej pory najlepszym weekendem pod względem frekwencji był ten 13-15 lutego 2015 roku, gdy kino odwiedziło 1461 osób. Rekord został pobity. „Sztuka Kochania" cieszy się naprawdę dużym zainteresowaniem, podobnie filmy dla dzieci, wyświetlane w ramach oferty na ferie - mówi Tomasz Shevchuk, kierownik kina w Trzebini.
Jego zdaniem, w kolejny weekend widzów może być jeszcze więcej. W Sokole będzie wyświetlany film „Ciemniejsza strona Greya". Ludzie już rezerwują bilety.
Komentarze
7 komentarzy
A"propos nie spodziewałem się że Boczarska jest taka...apetyczna kobitka...
Antoninko ja piszę tylko o filmie oraz czasach które przedstawia. Nie poruszam tematów z filmu w naszej współczesności. Trzeba przyznać że w swojej dziedzinie Wisłocka była rewolucjonistką i potrafiła wykiwać tak kler jak też partyjny beton żeby naród oświecić w dziedzinie seksualności . No i przynajmniej minęła ta straszna moda na ,,krzaki " w różnych miejscach...A to że obecnie chcą NAS znowu wepchnąć w odmęty średniowiecza i przekazać władzę na całą problematyką sexu stetryczałym starcom i różnej maści zbokom to inna sprawa jest. Ale ten numer nie przejdzie...
Patrioto, sądząc po filmach z tamtego okresu, seks nie był taki przaśny, jak to nazwałeś. Słusznie zauważyłeś, ze pani Michalina Wisłocka była pierwszą osobą w Polsce, która głośno wypowiadała się na ten temat. W późniejszym okresie czasu Internet sprawił, że zalała nas fala pornografii. Seks w życiu człowieka zawsze był obecny, aborcja była wówczas również wszechobecna i legalna, skwapliwie z niej korzystano. O jakiej antykoncepcji się wypowiadasz, skoro nastolatka nie może obecnie skorzystać z wizyty u ginekologa, bez przysłowiowego Anioła Stróża. Z czego zatem korzysta? Z tabletki poronnej.
Wyświechtana książka, chowana w szafce przed rodzicami. 35 lat temu, wycieczka szkolna, Planetarium w Chorzowie, gra rąk i ... orgazm.... I I-sza klasa! A nie współczesna chałtura - pieprzenie na fejsbucu.
W kinie sztuka miłości. W realu sztuka nienawiści i live is brutal...
Oczywiście byłem na filmie i jestem zadowolony bo trafiłem na wspaniały film o tym jak wykształcona, nowoczesna kobieta bez tabu w epoce głębokiego PRL-u potrafiła wyrwać cały naród z seksualnego średniowiecza. Dzięki niej zakończyła się era tradycyji przaśnego seksu czyli : pod pierzyną. po ciemku, po pijanemu. Dzięki rozpowszechnieniu przez Michalinę antykoncepcji wreszcie sex zaczął być przyjemnością i radością bez strachu i stresu a nie tylko prokreacją.
naròd spragniony miłości