Chrzanów
Pasażerowie widzą z daleka, kiedy odjedzie ich autobus
Na dworcu ZKKM przy ulicy Zielonej w Chrzanowie została zamontowana tablica elektroniczna pokazująca czas do odjazdu nabliższych autobusów.
Czekający w święta na dworcu z zainteresowaniem przyglądali się nowemu urządzeniu. Na tablicy jest miejsce na informację o siedmiu najbliższych kursach. Wyświetla się linia i kierunek, numer peronu oraz czas pozostały do odjazdu. Jest także zegar, a w dole na pasku miejsce na wyświetlanie komunikatów. Na razie pojawiają się świąteczne życzenia dla użytkowników komunikacji.
Tablica kosztowała 64 tysiące złotych. Zamontowała ją firma ze Słupska.
- Takie udogodnienie jest potrzebne. Widzę, że moja 17-ka odjedzie za 15 minut. Dobrze, by podobne tablice zostały zamontowane także na węzłowych przystankach. Cieszę się, że to kolejna inwestycja na dworcu. Niedawno stanęła tu nowa toaleta. Jedyny minus jest taki, że gdy wieje i pada, to na peronach mimo zadaszenia nie ma się jak schronić. Przeszedł niewielki deszcz i już ławki są mokre - skomentował mieszkaniec Rospontowej Władysław Rudy, czekający na autobus w Boże Narodzenie.
Komentarze
24 komentarzy
A dziękuję Antoninko. Takie podejście do życia ułatwia.. życie. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego dobrego na nadchodzący rok.
Do Kattebush... Dalej stoję na stanowisku, że Stefanej tchórzliwy nie jest. Wie, że w Internecie pełnej anonimowości brak, a mimo to ... A tak na marginesie dodam, że podoba mi się Twoje podejście do życia, cenię w swoim otoczeniu ludzi Twojego pokroju.
Taki @lll gdy już ma bronić swoich chlebodawców to literówek się czepia ;) żenujące naprawdę, @Stefanek cóż znaczy prawda wokół nas skoro są ludzie którzy z kłamstwa żyją i mają z tego profity.
A pan admin co nie wymiemiam z imienia i nazwiska niech poczyta regulamin przelomu czego wolno a nie wolno a skladnie mam taka jaka mi sie podoba, a jego gazety sie tak bo nigdzie nie ma wymienionych danych osobowych, boje jak tym czym cos podcieram ale nie napisze co... pot z czola jak mi goraco jest :)
Antoninko! Gdyby był Stefanek odważny - podpisałby się z imienia i nazwiska. I bezpieczniej dla nas samych stronić od takich "przyjaciół"...
Jak się domyślam, w cenie marnych 64 tysięcy nie należy oczekiwać, że na tablicy pojawi się informacja o odjazdach innych przewoźników, np: Lajkonika. A na pasku zamiast ,,Wesołych Świąt'' informacja, że kierowca autobusu podjeżdża jedynie po to, aby pomachać zdumionym pasażerom kartką ,,BRAK MIEJSC'' i odjeżdża bez zatrzymania się :-(
Indolencja naszego Stefanka raczej nie dotyczy. Jest bystry, spostrzegawczy, pamięć ma nienaganną, do odważnych należy, operatywność go nie opuszcza. Stawiam na nadmiar wypowiedzi i słabo rozwiniętą dyskrecję. Bezpiecznie jest mieć w nim przyjaciela.