To co dla jednych jest normą, dla innych jest nie do przyjęcia. I tyle w temacie. Niech każdy przemieszcza się tym, czym chce.

Antoninka - sarkazm tutaj zbędny. A zacofanie widać faktycznie. Wasze komentarze o tym świadczą...

Przykre, że w Chrzanowie ludzie tacy zacofani i nijak na hulajnogach do pracy jeździć nie zamierzają. Krzeszowice bliżej Krakowa, więc i kultura inna. Gdyby tak stojaki na hulajnogi przygotowano, to sądzę, że chrzanowscy bankowcy, na hulajnogi by się przesiedli. Problem z parkomatami byłby rozwiądany.

W Japonii czy Czechach nikt nie ogląda się ze zdziwieniem widząc mężczyznę w garniturze, który jedzie na hulajnodze do pracy. W Polsce taki widok nadal zaskakuje i potrafi być powodem do żartów - przecież hulajnoga jest dla dzieci. W Krakowie czy Wrocławiu sporo osób tak się porusza.

19-latka na hulajnodze o godz. 8.15. Z dziwnych środków transportu młodzież korzysta.

19-latka jeżdżąca na hulajnodze????To musiało się tak skończyć.....