Trzebinia
DNI TRZEBINI. Ach, co to była za noc! Jeszcze tak się nie zdarzyło na operetce
- Został pobity rekord. Nigdy wcześniej nie pojawiło się w Młoszowej tyle osób co w tym roku - stwierdza Ewa Feliksiak z Trzebińskiego Centrum Kultury.
Gliwicki Teatr Muzyczny wystawił operetkę „Noc w Wenecji" Johanna Straussa. TCK ustawiło w parku pałacowym prawie 1.400 krzesełek. Oczywiście, wszystkie były zajęte. Rezerwacje rozeszły się już w pierwszych dniach czerwca.
- Myślę, że drugie tyle osób ulokowało się wokół głównej widowni i w efekcie sztukę ogląda około trzech tysięcy ludzi - szacuje Feliksiak.
Wcześniej pisaliśmy w „Przełomie", że „Noc w Wenecji" może być ostatnią tego rodzaju imprezą plenerową przy dawnej rezydencji Florkiewiczów w Młoszowej. Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach, zarządca zespołu pałacowo-parkowego, argumentuje to coraz gorszym stanem obiektu.
- Szkoda by było, bo przy dobrej pogodzie jest to niesamowita atrakcja - skomentował Ryszard Romanowski z Chrzanowa. Oglądał pierwszy spektakl 20 lat temu i później często bywał na kolejnych.