Mundurowi mieli nosa. Podczas patrolowania wieczorem ul. Armii Krajowej w Chrzanowie zwrócili uwagę na zaparkowanego tu volkswagena. Na ich widok kierowca usiłował coś schować za tylnym siedzeniem. Okazało się, że to woreczek z narkotykami.

- Funkcjonariusze wylegitymowali nerwowo zachowującego się mężczyznę. W samochodzie znaleźli woreczki z amfetaminą. Po zważeniu okazało się, że to 34 gramy tego narkotyku. Miał też przy sobie pięć tabletek ecstasy. 35-latek spędził noc w policyjnym areszcie - mówi Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.

W trakcie przeszukania jego mieszkania stróże prawa znaleźli kolejne 130 gramów amfetaminy. Zatrzymali także 30-latka, który wszedł do lokalu, a na widok policjantów ruszył do ucieczki. Miał w kieszeniach 30 gramów tego narkotyku oraz elektroniczną wagę. Mężczyzna także trafił do aresztu.

- Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 10 lat więzienia - wyjaśnia rzecznik.