Libiąż
W Libiążu górnik zginął przy pracy
W czwartek przed południem w kopalni Janina doszło do wypadku. Nie żyje jeden z pracowników.
Do zdarzenia doszło pod ziemią.
- Informację o wypadku komenda policji otrzymała z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krakowie. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że górnik został przygnieciony ciężkimi elementami. Wywieziono go na powierzchnię, gdzie zmarł - mówi Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.
Na miejscu jest policja i prokurator. Wykonywane są czynności. Przyjechali także przedstawiciele Okręgowego Urzędu Górniczego.
Komentarze
1 komentarz
Nie dalej jak wczoraj dodałam wpis, gdzie będąc pełna obaw pisałam, że dojdzie do tragedii, bo narażane jest ludzkie życie. Stało się!!! Jestem przerażona :( . Co dalej? Czy pieniądz najważniejszy dla niektórych ludzi i pędzą pracowników szybciej, więcej... . Dyrekcja i władze mówią, że to "żywicielka", a co to za żywicielka, która odbiera zdrowie, życie i niszczy domostwa, często dorobek całego życia. Znów tragedia. Zginął człowiek!!! I co dalej...??? Strach i rozpacz!