Nie masz konta? Zarejestruj się

Powiat chrzanowski

Dzwonię do was, bo coś ryczy między drzewami

19.02.2016 08:42 | 1 komentarz | 8 419 odsłon | Łukasz Dulowski

Kiedy robi się cieplej, dyżurni w Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie nie wiedzą czasem, czy śmiać się, czy... Przyznają, że przyjmując niektóre zgłoszenia, są w lekkim szoku.

1
Dzwonię do was, bo coś ryczy między drzewami
Marcin Bolek, dyżurny w Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Dopóki ludzie siedzą w domach, jest względny spokój. Gdy zaczynają chodzić na spacery, widzą i słyszą różne dziwne rzeczy. Oczywiście, nie wszyscy - zastrzega Marcin Bolek z PCZK. - Raz mieszkaniec chrzanowskich Kątów zaalarmował: „Dzwonię do was, bo coś ryczy między drzewami". No cóż, w lesie żyją zwierzęta, ale przekazałem leśniczemu sprawę do sprawdzenia - mówi.

- Albo dzwoni poirytowana osoba, że krety pojawiły się na jej ogródku. I co w związku z tym mamy zrobić? - pyta retorycznie inny dyżurny Dominik Ciaputa.

Pokazuje zestawienie interwencji za 2015 r., z którego wynika, że w ogromnej części zgłoszeń występują w głównych rolach zwierzęta. Niestety, zdarzają się i takie przypadki, że ktoś złapał zdrowego małego ptaka, bo wydawało mu się, że został porzucony. Tym sposobem uruchamia całą procedurę powiadamiania Pogotowia Leśnego w Mikołowie.

- Nie zawsze przyroda wymaga naszej interwencji. Należy racjonalnie oceniać każdą sytuację - stwierdza Ciaputa.

Przypomnijmy, że PCZK funkcjonuje jako „całodobowa służba dyżurna starosty chrzanowskiego, burmistrzów oraz wójta celem utrzymania szybkiego i sprawnego obiegu informacji". Dzwonimy w ważnych sprawach wymagających szybkiej interwencji. Na pewno ogródkowe kretowiska do takich nie należą.

Telefon do PCZK w Chrzanowie: 32 625 00 00