Płaza
Pożar w Płazie, jedna osoba nie żyje
W poniedziałek w nocy policjanci patrolujący ul. Lipowiecką w Płazie zauważyli ogień w jednym z budynków. Wezwali pomoc i nie czekając na przyjazd strażaków, weszli do środka. Udało im się wyciągnąć na zewnątrz kobietę.
Do pożaru doszło w poniedziałek po godz. 23. Policjanci byli w trakcie patrolu, gdy zobaczyli kłęby dymu wydobywające się z domu przy ul. Lipowieckiej, a potem także ogień. Weszli do wnętrza i wyprowadzili stamtąd kobietę.
- W tym samym czasie na miejsce dojechały wezwane wcześniej straż pożarna i pogotowie. Okazało się, że w budynku przebywał także mężczyzna. Strażacy wynieśli go na zewnątrz. Był nieprzytomny. Pogotowie zaczęło go reanimować - relacjonuje Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.
74-latek został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł. 73-letnia kobieta przeżyła. Przebywa w lecznicy z objawami podtrucia.
- W akcji ratowniczo-gaśniczej brało udział sześć zastępów strażackich: cztery PSP i dwa OSP. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną pojawienia się ognia było nieprawidłowe użytkowanie pieca kaflowego. Spaliła się kuchnia i przedsionek. Natomiast pozostałe dwa pomieszczenia, strych, dach i wyposażenie udało się uratować - informuje kpt. Maciej Kurnik z Komendy Powiatowej PSP w Chrzanowie.