Ziemia chrzanowska
Mieszkańcy zaczynają odczuwać skutki upałów
W Babicach i Alwerni za podlewanie ogródka wodą z gminnej sieci można dostać grzywnę. Wprowadzony w związku z gorącym latem zakaz obowiązuje aż do odwołania. Sprawdziliśmy, jak jest w innych gminach.
Zarządzenie wójta Babic dotyczące ograniczenia pojawiło się już w lipcu.
- Przewidzieliśmy obecną suszę. Zużycie wody w gminie wzrosło dwukrotnie - przyznaje Jacek Paprot, prezes spółki Gospodarka Komunalna w Babicach.
Pracownicy jeżdżą po sołectwach i sprawdzają, czy mieszkańcy stosują się do zarządzenia. Ci, którzy zostaną przyłapani na marnowaniu wody, na razie dostają upomnienia, ale następnym razem mogą być ukarani grzywną.
W Alwerni zakaz podlewania przydomowych ogródków z wodociągu gminnego wprowadzono 7 sierpnia. Dotyczy także działek, tuneli foliowych i terenów zielonych. Obowiązuje w godzinach od 6 do 22 aż do odwołania.
W Chrzanowie, Trzebini i Libiążu na razie ograniczeń nie ma.
- W związku z upałami zużycie wody wzrosło, ale nie jest tragicznie. Tak gospodarujmy, żeby mieszkańcy nie odczuli skutków suszy - zapewnia Jerzy Chrząszcz, wiceprezes zarządu Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Chrzanowie.
Podobnie wygląda sytuacja w Chełmku i Krzeszowicach. W tej drugiej gminie spółka Wodociągi i Kanalizacja zamierza jednak wystąpić z apelem do mieszkańców o to, by oszczędzali wodę.
- W ostatnim czasie zużycie wzrosło o 20 do 25 proc. Naszym największym problemem nie jest jednak brak wody w studniach, ale cały osprzęt. Wszystkie pompy i sterowniki są zasilane prądem. Podczas pracy w takich upałach dochodzi do zwarć i przepięć. Dlatego apelujemy do mieszkańców o rozwagę. Jeżeli chcą podlewać ogródki, to nie w dzień, ale wieczorem. Najlepiej po 21, gdy nasze zbiorniki się napełniają - mówi Dariusz Staszewski, kierownik działu obsługi sieci wod-kan w spółce Wodociągi i Kanalizacja w Krzeszowicach.
Komentarze
2 komentarzy
A ja mam prośbę do Przełomu, aby od RPWiK wyciągnęła informację ile jest w regionie działalności związku umów ryczałtowych i czy RPWiK ma w końcu zamiar ten relikt przeszłości zlikwidować i traktować swoich klientów równo ? Jest to chore, aby jedni płacili za wodę jak za zboże (1m3 wody = 1m3 ścieków więc woda w glebę a kasa do RPWiK) a inni ryczałt (o ile w ogóle coś płacą !!) i woda leje się 24h, woda w basenach ogródkowych wymieniana co 5 dni, jak i jednych pustynia i wszystko wypalone to u innych bujna zieleń. Dlaczego mamy sponsorować takie osoby ?
i tak podlewają wszyscy na potęgę :| Ja mam tylko jedna prośbę "podlewajcie w takich godzinach, żeby wieczorem można się było wykąpać" - bo są miejsca gdzie wieczorami jest takie małe ciśnienie że termy się nie załączają!