Chrzanów
Burmistrz chce konstultacji społecznych w sprawie strefy płatnego parkowania
Nie referendum i nie ankiety, ale głosowanie podczas zebrań osiedlowych i sołeckich może zdecydować o tym, czy za parkowanie w Chrzanowie trzeba będzie płacić.
Na czerwcową sesję burmistrz Marek Niechwiej zamierza skierować projekt uchwały w tej sprawie. Chce, by mieszkańcy jednoznacznie się wypowiedzieli, czy są za utrzymaniem strefy, czy za jej likwidacją. Zdecyduje głos większości.
- Mamy dziesięć osiedli i sześć sołectw. Zorganizujemy w sumie szesnaście spotkań, w których każdy będzie mógł wziąć udział. Mieszkańcy w głosowaniu wypowiedzą się, czy są za strefą czy przeciwko strefie. Uważam, że da się te konsultacje przeprowadzić, jeżeli tylko rada miejska podejmie tę uchwałę - mówi burmistrz Marek Niechwiej.
Jeżeli większość głosów będzie na „nie", umowa z firmą obsługującą SPP nie zostanie rozwiązana. Burmistrz poczeka aż wygaśnie (ma to nastąpić w listopadzie 2016 r.), ale nowej nie podpisze. Jednocześnie zostanie skierowana na radę miejską uchwała o likwidacji strefy płatnego parkowania.
Gdyby jednak mieszkańcy byli za pozostawieniem strefy, przed podpisaniem umowy na kolejne lata jej warunki będzie można renegocjować. Chodzi przykładowo o wydłużenie bezpłatnego postoju do pół godziny, a może nawet godziny.
- W takiej sytuacji, przed ewentualnym podpisaniem kolejnej umowy, będę weryfikował dotychczasowe istotne warunki zamówienia . Najważniejsza jest dla mnie wola mieszkańców, których zapytam o decyzję. Zmierzam w kierunku likwidacji strefy płatnego parkowania chyba, że sami mieszkańcy zadecydują inaczej - zapowiada burmistrz.
- Słyszałem o tym projekcie uchwały, ale na razie go nie otrzymałem. Trudno mi więc cokolwiek na ten temat powiedzieć. Dopiero po zapoznaniu się z projektem, będę mógł wyrazić opinię - mówi Krzysztof Zubik, przewodniczący Rady Miejskiej Chrzanowa.
W podobnym tonie wypowiadają się radni. Tłumaczą, że do tej pory burmistrz miał różne pomysły związane z likwidacją strefy. Mówił o referendum, potem o roznoszeniu ankiet do domów. Nic z tego nie wyszło.
Najnowszy pomysł też rodzi pewne obawy. Nie chodzi o same konstulacje, ale sposób ich przeprowadzenia. Na zebraniach osiedlowych i sołeckich frekwencja jest często niska.
Komentarze
11 komentarzy
Strefa płatnego parkowania jest potrzebna, ale zasady do zmiany bo są do du.y. Jak sie skończy umowa, to trzeba ją renegocjować albo zmienić firmę na mniej pazerna. Po pierwsze - przynajmniej 0,5 godziny bezpłatne. Po drugie - złotowka za każda godzinę. Wtedy można by wydłużyć czas strefy nawet do 18-tej. Po trzecie - dla mieszkańców strefy abonament za symboliczna opłatę jak w Krakowie (tam 10 zł na miesiąc, u nas wystarczyła by piątka). Oczywiscie jeden bilet na cała strefę.
Do marcinek 180 - ja też chcę strefy. Mieszkam na peryferiach i przyjeżdżając do centrum załatwić cokolwiek trzeba było krążyć i szukać, albo parkować gdzieś daleko i lecieć z buta. Teraz przynajmniej są wolne miejsca i chętnie zapłacę zeta czy dwa, żeby spokojnie i bez problemu zaparkować i załatwić co mam do załatwienia. Ja rozumiem, że są też mieszkańcy i pracujący tam, którzy przedtem nie płacili, a teraz muszą i ich to boli. Dla mieszkańców powinny być wydzielone miejsca, albo tanie karty parkingowe na stałe, a ci co przyjeżdżają do pracy samochodami niech płacą jak każdy. A marudnym polecam przeprowadzić się albo zatrudnić w centrum Krakowa czy katowic.Jak zobaczą jak tam wyglądają strefy i stawki, to zaraz jęczeć przestaną.
"Najważniejsza jest dla mnie wola mieszkańców, których zapytam o decyzję." Nie kłam. Gdyby tak było połączyłbyś zapytanie o płatną strefę parkowania z ankietą o odwołanie twojej żałosnej osoby ze stanowiska. Stać cię na taki projekt? Wątpię. Boisz się wyniku. Nie dziwię się, bo codziennie rano w lustrze nad umywalką widzisz to co widzisz.
Piterek - zgadzam się z Tobą. A jeszcze dorzucilbym warunek aby strefa była jedna tzn teraz zatrzymując się np na godzine na Piłsudskiego płacę ale jeśli "wyrobię" się z zalatwieniem spraw w ciągu pół godziny i przejade na Aleje to znowu musze płacić! Powinien obowiązywać jeden bilet na strefę! poza tym ten termin... toż to pewnie będzie przed referendum, więc... odpowiedzcie sobie sami :)
a zauważyliscie ile minusów dostają ci co zle piszą o wodzu ??? zbieg okoliczności z wymianą doradcy??? a czy umowa dzenelmeńska z tajemniczymi inwestorami w sprawie Fabloku lub co jest oczywiste zniesienia opłat za parkowanie nie jest sprawką nowego doradcy do spraw wizerunku???? polska i ciemny lud to łyknie kurw. ma...!!!!!
a czy umowę z firmą obsługującą te strefę można tak sobie potargać bo np. mieszkańcy zechcą likwidacji strefy????nie sądze ... propaganda i mydlenie oczu czy po prostu zmiana doradcy
Wprowadzić bezpłatny postój do 1 godziny i sprawa załatwiona.