Powiat chrzanowski
Na czas przejazdu kolarzy policjanci wstrzymają ruch
W piątek, 12 czerwca, przez nasz region przejadą kolarze uczestniczący w Małopolskim Wyścigu Górskim. Od godziny 12 do 14 kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami na drogach.
Na trasę pierwszego z trzech etapów zawodnicy wyruszą 12 czerwca z Rynku w Alwerni. Przejadą przez Regulice i Bolęcin. Około godziny 13.10 na 14. kilometrze w Trzebini cykliści powalczą na lotnej premii. W Myślachowicach usytuowana zostanie górska premia im. Jana Góreckiego, zmarłego przed kilku laty założyciela trzebińskiej grupy kolarskiej. Przez Płoki zawodnicy pomkną w kierunku Lgoty i Bukowna. Meta etapu będzie na Rynku w Miechowie.
- Na czas przejazdu kolumn ywyścigu zostanie wstrzymany ruch. Z czasowymi utrudnieniami należy się liczyć między godzinami 12 i 14. Ponieważ kolarze będą na początku etapu i prawdopodobnie pojadą w zwartej grupie, a nie nastąpią jeszcze okresy komunikacyjnego szczytu, nie powinno być raczej większych problemów na drogach. Prosiłbym pieszych i kierowców o wyrozumiałość oraz stosowanie się do poleceń służb zabezpieczających wyścig. Na pewno newralgicznym fragmentem trasy będzie przejazd kolarzy przez centrum Trzebini - mówi Robert Matyasik, rzecznik KPP w Chrzanowie.
W kolejnych dwóch dniach kolarze pokonają etapy z Niepołomic do Szczyrzyc i z Nowego Targu do Starego Sącza. Przypomnijmy, że 5 sierpnia przez nasz region przejadą jeszcze uczestnicy Tour de Pologne.
Komentarze
4 komentarzy
Jest gdzieś dostępna mapa trasy wyścigu?
No tak, tunelik dla DDR pod nasypem zachodniej obwodnicy Chrzanowa okazał się wielkim problemem. W imieniu cyklistów dziękujemy ci za walkę o jego budowę cieniutki burmistrzu.
no to jeżeli chodzi o góry to poszli chłopaki na całego, ciekaw jestem co będzie dalej po tym arcy trudnym górskim odcinku w naszym powiecie, może podjazd ul. Krakowską w Chrzanowie (toż to prawie jak ulice San Francisco)? Blokują dla nich drogi, a dla prawdziwych fanów rowerów to pieniędzy na tunel pod nową obwodnicą nie ma. Nie wiem kto to organizuje, ale proszę się nie kompromitować za (podejrzewam) publiczne pieniądze (jeżeli się mylę to przepraszam). Jeżeli to wyścig górski to nie ma prawa jechać przez nasz powiat, no chyba że "górski" to od nazwiska :D
Przez Płoki zawodnicy pomkną w kierunku Lgoty i Bukowna. Którędy, przez te dziury w lesie?