Rowerzyści skuszeni piękną pogodą tłumnie przyjechali nie tylko z Chrzanowa.

- Jako że lubię jazdę na dwóch kółkach, zaproponowałem kolegom i koleżankom z rady osiedla, byśmy się podjęli organizacji rajdu. Za pierwszym razem przyjechało 70 osób, a w ubiegłym roku 120. Liczba dwustu uczestników w tym roku mówi sama za siebie. Tym bardziej, że oprócz plakatów na osiedlu i ogłoszenia w kościele oraz na stronie internetowej nie reklamowaliśmy gdzie indziej naszej imprezy. Mogliśmy ją przeprowadzić dzięki pomocy parafii i stowarzyszenia Artnova oraz hojności sponsorów - powiedział nam jeden z organizatorów Michał Gawroński.

W roli przewodnika wystąpił proboszcz parafii na Kątach ks. Paweł Zięba. Rowerzyści przejechali kilkanaście kilometrów w rejonie Grobli. W gronie cyklistów byli burmistrz Marek Niechwiej i jego zastępczynie Beata Wątor i Bożena Jopek.

Potem wszyscy uczestniczyli w imprezie w ośrodku niedaleko stawów. Niektórzy byli w nim po raz pierwszy, podziwiali więc to urokliwe miejsce. Organizatorzy zaproponowali najmłodszym konkurs plastyczny z nagrodami. Wszyscy czekali zaś na losowanie nagród. Można było wygrać m.in. akcesoria rowerowe, plecak, piłki i śpiwór.

Najmłodszym rowerzystą był 2-letni Wojtek Niedośpiał.

- Gdy tylko jest pogoda, to wsiadamy na rowery i jeździmy po lesie od dziesięciu do kilkunastu kilometrów. To nasz pierwszy rajd. Impreza bardzo udana i potrzebna - powiedział nam jego tata Marcin.