Chrzanów
Marek Niechwiej pójdzie do sądu?
Burmistrz Chrzanowa nie może się pogodzić z tym, że od maja zarabia o połowę mniej niż dotychczas. W jego ocenie uchwała przyjęta na ostatniej sesji jest niezgodna z przepisami. Dlatego wzywa radnych do usunięcia naruszenia prawa.
- Z pisma, które wpłynęło do biura rady wynika, że burmistrz nie zgadza się z ograniczeniem mu zarobków. Będę to jeszcze konsultował z radcą prawnym, ale z tego, co do tej pory ustaliłem, odpowiedź radnych musi być w formie uchwały. Projekt trafi na najbliższą sesję. Przed głosowaniem odbędzie się dyskusja - mówi Krzysztof Zubik, przewodniczący Rady Miejskiej w Chrzanowie.
W wezwaniu Marek Niechwiej przekonuje, że podjęta 28 kwietnia uchwała, zgodnie z którą od maja zarabia 5670 zł brutto (wcześniej 11. 525 zł brutto), rażąco narusza prawo i powinna zostać uchylona. Po pierwsze, zmieniając wysokość wynagrodzenia radni powinni byli ustalić wysokość dodatku funkcyjnego, a tego nie zrobili. Drugi jego argument, to brak wystarczającego uzasadnienia.
„(...)Należy zaznaczyć, iż zgodnie z orzecznictwem Sądów Administracyjnych w takich przypadkach chodzi nie tylko o szczegółowe przywołanie w uzasadnieniu motywów podjęcia uchwały, umożliwiające analizę toku rozumowania rady gminy, ale także o odpowiednie udokumentowanie uchwały, które stwarzałoby możliwość zaistnienia faktycznych podstaw do zasadności jej podjęcia (...) - czytamy w piśmie burmistrza.
Sprawa trafi pod obrady w najbliższy wtorek. Niewykluczone, ze jeżeli radni nie zmienią stanowiska, znajdzie finał w sądzie.
Komentarze
84 komentarzy
Kolejny nietykalny bezczelny burak... ręce opadają
Burmistrz , policjant (szef drogówki )...piją i nietykalni są !!! Powinno się ICH jeszcze przeprosić... https://www.youtube.com/watch?v=C7frwpy74-M Miłego oglądania ( cała Polska pęka ze śmiechu )
Do Kery. Chrzanowianom nie chciało sie pójść do wyborów ? Gmina rozsyła tłumnie na wybory to i takie są efekty. Niech teraz BALINIANIE PIJĄ OCET Z KWASNYCH JABŁEK. Jak wiadomo krowa ktora dużo ryczy mało mleka daje.
kera wszystko przez" bolin"
Poprawka dla alakoka: nie miasto go wybrało ale gmina, po naszemu- wieś
Racja, ale wybierali obiecywacza gruszek na wierzbie, obrońce uciśnionych i nieszczęśliwych, znającego panaceum na wszystkie bolączki mieszkańców, złotoustego mędrca z tytułem doktora (wielu myślało, ze to dochtor od wątroby i prostaty). Jak widać naiwność ludzka i podatność na manipulacje nie zna granic, tak w wymiarze mikro, jak i makro.