Na razie wygląda to tak: "USTAWA z dnia 31 stycznia 1980 r. "o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych" (tekst pierwotny: Dz. U. 1980 r. Nr 7 poz. 18) (tekst jednolity: Dz. U. 2005 r. Nr 235 poz. 2000) Art. 7. 1. Flagę państwową Rzeczypospolitej Polskiej podnosi się na budynkach lub przed budynkami stanowiącymi siedziby urzędowe albo miejsce obrad: 3. Flagę państwową Rzeczypospolitej Polskiej zaleca się podnosić lub umieszczać na budynkach mieszkalnych lub przed budynkami mieszkalnymi oraz na budynkach lub przed budynkami, w których prowadzi się działalność gospodarczą lub w innych miejscach niż wymienione w ust. 1 i 2 - z okazji świąt i rocznic państwowych oraz innych uroczystości o zasięgu państwowym lub lokalnym, z uwzględnieniem art. 1 ust. 2." Amerykańskie wieszanie flagi przez cały rok uważam za dyskusyjne. Amerykańskie trzymanie reki na sercu w czasie grania hymnu amerykańskiego, uważam za pretensjonalne i dziwne. Polskie naśladownictwo amerykańskiego trzymania reki na sercu mnie śmieszy.

Nie ma takiego paragrafu, Vitek najzwyczajniej bredzi głupotą.

Oko ... chyba zdeczka Cię poniosło ... Klękać przed flagą ?? Ja rozumiem ... patriotyzm, itepe ... ale ... bez jaj ... PS. A tak na marginesie ... jaki paragraf zabrania mi wywieszania flagi np. 27 września, albo 11 marca ? Kto mi zabroni ...

OKO, chyba przesadzasz. W polskim prawie dziwne jest raczej to, że flagi państwowej nie wolno mieć wywieszonej w innym dniu, niż wymienione w ustawie, tzn. w święta państwowe. Amerykanie wywieszają flagi na swoich domach przez cały rok.

To co zrobiono w Trzebini i w Chrzanowie jest to Kpiną !!!!!!!!!!!!!!!! Flaga, jest dla mnie symbolem Polskości, przed którym padnę na kolana. A oni rozdawali papierowe chorągiewki - SKANDAL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dokąd my zmierzamy ??????????????????