Zdaniem Marioli Roman, naczelnik wydziału spraw społecznych trzebińskiego urzędu miasta, mniejsza liczba pijanych na ulicach wynika ze zmiany modelu spożywania alkoholu.

- Wiele osób pije w domu. Liczby jednak pokazują, że alkoholizm to wciąż poważne wyzwanie. W ubiegłym roku rodziny i instytucje zgłosiły w gminie 121 osób nadużywających mocnych trunków. To o 21 mniej, niż w 2013 r. Niektórzy chcą się leczyć. Wobec pozostałych sądy wydają postanowienia o obowiązku kuracji. Mają na jej podjęcie dwa lata. Problem w tym, że w zamkniętych ośrodkach terminy oczekiwania są dość długie - zauważa urzędniczka.

Trochę powodów do optymizmu dają policyjne statystyki dotyczące nietrzeźwych kierowców ujawnionych na lokalnych drogach. Jak informuje komendant Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie Tomasz Zając, o ile jeszcze cztery lata temu "drogówka" zatrzymała 512 osób jadących na "podwójnym gazie", to w ubiegłym ta liczba spadła do 431. Nietrzeźwi spowodowali 34 wypadki i kolizje (przy 41 w 2011 r.). Tę malejącą liczbę pijanych za kółkiem trzeba odnieść do rosnącej liczby kontroli trzeźwości kierowców, co jeszcze bardziej uwypukla pozytywne trendy.

Wciąż jednak na alkohol statystyczny mieszkaniec naszego regionu wydaje około 800 złotych rocznie. To ponad 120 milionów złotych w skali powiatu chrzanowskiego oraz gmin Chełmek i Krzeszowice. Tak duży poziom wydatków ma jeden pozytyw - więcej funduszy jest na profilaktykę. Jedynie w gminie Chrzanów roczne wpływy z "korkowego", czyli opłat od sprzedawców alkoholu, sięgają 1,3 miliona złotych.

Z tych pieniędzy finansowane są m.in. remont boiska w Pogorzycach i trwająca budowa kompleksu sportowego przy PG nr 1 w Chrzanowie. Wiele działań adresowanych jest do dzieci i młodzieży.

- W szkołach odbywają się cyklicznie prelekcje, konkursy, przedstawienia i dyskusje na temat uzależnień. Programy profilaktyczne organizuje wiele stowarzyszeń. Zdaję sobie sprawę, że niektóre z nich mogą traktować to jako jedno ze źródeł dodatkowych przychodów. Mimo wszystko te działania przynoszą efekt, bo młodzież może spędzic czas w pożyteczny sposób i nabyć pozytywnych nawyków - przekonuje Stanisław Dusza, przewodniczący Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Chrzanowie.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) apeluje, by 15 kwietnia zrezygnować choćby na jeden dzień z picia alkoholu.