Nie masz konta? Zarejestruj się

Powiat chrzanowski

17.03.2015 19:05 | 6 komentarzy | 6 210 odsłon | Marek Oratowski

We wtorek myśliwi wybrali się do chrzanowskiego starostwa. Oczekują pomocy od samorządowców w ograniczaniu populacji dzików. Sam odstrzał nie wystarczy. Potrzebna jest większa świadomość rolników oraz presja na właścicieli nieużytków.

 

6
Dziki pod ostrzałem
Przedstawiciele kół łowieckich mówili we wtorek w starostwie, jak można zatrzymać dziki w lesie lub ograniczyć szkody w uprawach
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Coraz częściej pojawiają się sygnały, że dziki podchodzą pod same domy. Kilka dni temu Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie przyjęło zgłoszenie od mieszkanki Płazy. Przy jej domu oprosiła się locha i nie chciała odejść. Myśliwi, którzy przyjechali na miejsce, byli bezradni. Lochy są do połowy maja pod ochroną i nie można do nich strzelać. Tymczasem dziki nie tylko zagrażają ludziom, ale także wyrządzają niemałe szkody w uprawach.

- W ciągu roku wypłaciliśmy rolnikom 64 tysiące złotych odszkodowań. To bardzo dużo. Nasze koło ma na koncie ponad dwieście z pięciuset dzików odstrzelonych w całym powiecie. Jednak nie poprawiło to sytuacji - przekonuje Wiesław Patyk, prezes Koła Łowieckiego Diana w Chrzanowie.

Razem z innymi myśliwymi przyszedł we wtorek do starostwa na posiedzenie komisji ochrony środowiska. Wspólnie z samorządowcami zastanawiali się, jak zaradzić zwieszającej się populacji dzików.
Starostwo po raz pierwszy przekaże w tym roku 15 tysięcy złotych na poletka zaporowe. Są obsiewane roślinami stanowiącymi przysmak zwierząt i mają je zatrzymać w lesie.

- Rolnicy sadzący ziemniaki lub uprawiający kukurydzę powinni grodzić uprawy elektrycznymi pastuchami lub siatkami. Warto też, by samorządy namawiały ludzi do koszenia nieużytków, stanowiących miejsca bytowania dzików. A także, wzorem Jaworzna, bardziej dofinansowały koła realizujące w stu procentach plan odstrzału - zaproponował Marcin Dudek, łowczy KŁ Słonka w Trzebini.

Edward Majchrowski z Małopolskiej Izby Rolniczej za dobry pomysł uznał propozycję, by pola kukurydzy były przedzielone pasami, gdzie mogłyby stanąć ambony dla myśliwych. Powiat chrzanowski wystąpi także do urzędu marszałkowskiego o pieniądze na dodatkowy odstrzał. W skali województwa na ten cel jest 100 tysięcy złotych.