Libiąż
W Libiążu znaleźli kolejne kości
Tydzień po tym, jak przy ul. Stolarskiej młoda kobieta natknęła się na ludzkie szczątki, przypadkowy przechodzień dokonał następnego makabrycznego odkrycia. Podczas spaceru znalazł fragmenty kości nóg.
- W niedzielę około godz. 11.45 do komisariatu w Libiążu zadzwoniła kobieta. Twierdziła, że jej mąż natrafił na szczątki człowieka. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, potwierdzili tę informację - mówi Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.
Znalezisko zostało zabezpieczone i przekazane do prosektorium. Prawdopodobnie to dalsze elementy szczątków ludzkich znalezionych w tym rejonie tydzień temu w niedzielę. Jak to możliwe, że funkcjonariusze nie natrafili na nie wcześniej, podczas przeszukiwania nieużytków?
- To specyficzny teren. Rosną tu wysokie trawy. Poza tym kości nie znajdowały się w tym samym miejscu, co poprzednie, ale około 30 metrów dalej - zaznacza rzecznik policji.
Nadal nie wiadomo czy zabezpieczone szczątki należą do jednej czy kilku osób. Więcej będzie można powiedzieć dopiero po wykonaniu sekcji. By ustalić płeć i tożsamość nieżyjącej osoby chrzanowska prokuratura zleciła wykonanie badań genetycznych. Gdy otrzyma wyniki okaże się, czy denatem jest któraś z osób figurujących w policyjnej bazie jako zaginiona lub poszukiwana.
Komentarze
4 komentarzy
Czyli zapakowali do wora znalezione kości i zmyli się na komendę? Nikt z nich nie wpadł na to, że gdzieś musi być reszta a może i być może narzędzie zbrodni?
,,Prawdopodobnie to dalsze elementy szczątków ludzkich'' Elementy? o boże!
lepiej rowerzyste ukarac mandatem nie trzeba tak szukac :)
Panowie. Policjanci. Żeby 30 metrów wokoło pierwszego miejsca znalezienie nie przeszukać? I to tłumaczenie wysokimi trawami. Ech...