Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

PIŁKA RĘCZNA. Ograli Wandę, ale z Miedzią w sobotę chrzanowianom będzie znacznie trudniej

20.01.2015 21:00 | 0 komentarzy | 2 108 odsłony | Marek Oratowski

Z trzech sparingów w przerwie między rundami chrzanowianie wygrali tylko jeden. We wtorek jedną bramką pokonali Wandę Kraków. Przed sobotnią konfrontacją z Legnicą gracze MTS-u muszą jeszcze poprawić grę obronną.

0
PIŁKA RĘCZNA. Ograli Wandę, ale z Miedzią w sobotę chrzanowianom będzie znacznie trudniej
Zawodnicy MTS-u wyprowadzają atak z własnej połowy w meczu z Wandą Kraków
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W ubiegłym tygodniu gracze MTS-u zremisowali na wyjeździe z Wandą Kraków i Bochnią. We wtorek wzięli u siebie rewanż na ekipie z Krakowa.

Do przerwy był remis 13-13. W drugiej odsłonie krakowianie prowadzili już 17-14. W końcówce jednak, niczym biało-czerwoni w meczu mistrzostw świata z Rosją, wykazali swoją wyższość. Dzięki bramce Przemysława Wierzbica ze skrzydła wygrali 27-26.

- Jeszcze było trochę błędów w obronie, ale trudno je wykorzenić w tak krótkim czasie. W sobotę z Miedzią Legnica czeka nas twarda walka. Tam wysoko przegraliśmy. Wierzę jednak, że tym razem spotkanie będzie miało bardzej wyrównany charakter. Może też rywale nas zlekceważą. Miedź miała dobry początek sezonu, ale potem obniżyła loty. W tym także upatruję naszej szansy - podkreślił po sparingu trener Adam Piekarczyk.

Do kadry doszli Rafał Bugajski i 20-letni obrotowy występujący wcześniej we Włoszech i Czuwaju Przemyśl David Skręt. Pierwszy z nich nie zagra jednak raczej w sobotę, bo w Krakowie doznał urazu.