Nie masz konta? Zarejestruj się

Ziemia chrzanowska

Jedni stracą, inni zyskają

09.01.2015 15:00 | 0 komentarzy | 4 560 odsłony | Michał Koryczan
Ostatnia aktualizacja: 09.01.2015 16:09

Chociaż zima w pełni, przez najbliższe dni możemy się spodziewać plusowych temperatur. Kto się cieszy z ocieplenia a kto się martwi?

0
Jedni stracą, inni zyskają
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Powody do zadowolenia mają z pewnością zarządcy dróg, którzy firmom utrzymującym jezdnie w zimie płacą za prowadzone akcje, a nie za gotowość do ich podjęcia. Na taki wariant zdecydowały się m.in. Powiatowy Zarząd Dróg w Chrzanowie, Libiąż i Babice.

- Jeśli pogoda jest sprzyjająca to faktycznie zaoszczędzimy- przyznaje Radosław Warzecha, wójt Babic.

- Pamiętajmy jednak, że śnieg to nie wszystko. Jest jeszcze gołoledź. W nocy, gdy temperatura spadnie i popada deszcz, też trzeba się tym zająć - dodaje Grzegorz Żuradzki, dyrektor PZD w Chrzanowie.

Niezimowa aura nie jest za to korzystna dla przedsiębiorców odpowiedzialnych za utrzymanie dróg w tym okresie.

- Mniej śniegu to mniej pracy i tym samym mniejszy zarobek. Na pewno w tym czasie będziemy monitorować stan jezdni. To także okazja do przeglądu sprzętu i ewentualnych remontów - mówi Stanisław Kulczyk, właściciel Licencjonowanych Usług Transportowo-Sprzętowych z Płazy.

Ocieplenie może nieść za sobą wzrost liczby zachorowań.

- Potwierdzają to statystyki z ostatnich dwóch lat. W niektóre dni, gdy temperatury poszły w górę, do naszych lekarzy zgłaszało się nawet 30 procent osób więcej niż zwykle. Miejmy nadzieję, ze epidemia grypy nas jednak nie dotknie - mówi Maciej Pakuła, prezes zarządu NZOZ Trzebinia.

Dariusz Gaudyn z Dulowej zgadza się, że teraz łatwiej złapać przeziębienie.
- Njagorsze są te pierwsze dni ocieplenia. Trzeba uważać na chodnikach. Szczególnie rano jest na nich ślisko. Co do plusów takiej pogody, to na pewno zużywa się mniej węgla do ogrzewania. Można zatem trochę zaoszczędzić - mówi Dariusz Gaudyn.

Brak śniegu z pewnością nie ucieszy dzieci, uwielbiającejeździć na sankach czy nartach. Może jednak za to na ferie zimowe (w Małopolsce 16 lutego-1 marca) białego puchu nie zabraknie.

Czytaj również