Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Nie wszyscy kierowcy narzekają na drogowców

29.12.2014 16:32 | 3 komentarze | 3 553 odsłony | (ko)

Od kilku dni pada śnieg. Zmotoryzowani mają różne opinie o pracy służb odpowiedzialnych za zimowe utrzymanie dróg.

3
Nie wszyscy kierowcy narzekają na drogowców
Tak w poniedziałkowe popołudnie wyglądała ul. Narutowicza w Trzebini, przy której mieści się biblioteka
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W ostatnich dniach pracownicy Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie odebrali kilkanaście telefonów dotyczących nieodśnieżonych ulic. Zgłoszenia pochodziły od mieszkańców, ale także policji i dyspozytorów firmy Transgór.

- Dotyczyły głównie dróg gminnych - informuje Ireneusz Koczoń, dyżurny PCZK.

W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia problemy ze śliską nawierzchnią mieli m.in. kierowcy próbujący dojechać drogą wojewódzką nr 791 z Trzebini do Myślachowic, szczególnie na podjeździe powyżej byłego szybu Zbyszek.

- Od rana na drodze były pługi i piaskarki - zapewnia Robert Szarata z wydziału utrzymania dróg Wojewódzkiego Zarządu Dróg w Krakowie. Jak wyjaśnia, w poniedziałek rano na drogach wojewódzkich w Małopolsce pracowały 62 jednostki (pługi i piaskarki). Jeśli śniegu spadnie więcej, do pracy może zostać skierowany dodatkowy sprzęt.

Zdaniem kierowców po powiecie nie jeździ się źle.
- Byłem przed chwilą w Libiążu. Wszystko było dość dobrze odśnieżone - uważa Tomasz Prostak z Chrzanowa.

Podobnego zdania jest Szczepan Romanik z Bolęcina.
- Nie narzekam, jest dobrze. Dostałem się do Trzebini bocznymi drogami i nie miałem żadnego problemu z przejazdem. Zobaczymy co będzie, jak więcej śniegu spadnie - mówi.

Inne zdanie ma natomiast Michał Kurdziel z Psar.
- Wracam z Olkusza, tam jest znacznie lepiej. Asfalt, nawet na odcinku leśnym, był oczyszczony. W Trzebini jest znacznie gorzej. Przykładowo przy bibliotece leży śnieg i błoto, przez co jest bardzo ślisko - twierdzi.