Do EON: Nie masz pojęcia, o czym mówisz: "Przecież w samym TCK nie brakuje młodych, wykształconych i kreatywnych osób, które z powodzeniem mogłyby zaproponować lepszą i ciekawszą ofertę kulturalną dla mieszkańców Trzebini". W takim razie napisz, kto to taki spośród młodych byłby lepszy na te stanowiska... Każdy głupi może zaproponować coś ciekawszego, same gwiazdy, ale skąd wziąć na to pieniądze? Taki "młody no-name" co najwyżej mógłby pocałować klamkę u sponsora, bo nikt by się z nim nawet nie chciał rozmawiać, a pieniądze z samorządu nie wystarczą. Najpierw sobie sprawdź, ile TCK pozyskało pieniędzy od sponsorów (i kto je załatwił), a potem pisz eseje o "lepszej" ofercie programowej. PS. Jeżeli dla Ciebie 90.000 zł oczywiście brutto na takim stanowisku i za tyle godzin pracy to astronomiczna kwota, to bardzo Ci współczuję, bo ja zarabiam w korporacji około 100.000 zł rocznie i to nie na stanowisku kierowniczym. Ale cóż, pokaż Ty co potrafisz w swojej działce, może Cię docenią, czego życzę...

kiedy w końcu skończymy z tymi pseudo promującymi miasta imprezami typu dni Trzebini, nie wnoszą one nic poza sytuacją podobna do tej ze starożytności "chleba i igrzysk", już Wigilia pokazała na co nas stać, nikną miejsca pracy, firmowe gadżety zostały ledwo kupione za śmieszne sumy, a naród kupiony barszczykiem a w lecie tanim piwem i chlebem ze smalcem oraz upojony pseudo gwiazdkami cieszy popadając w coraz to gorsze warunki społeczno-bytowe, a i jeszcze cała ta rzesza działaczy od "kultury" cieszy ze wzorowo wypełnionej misji zabawiania ludu roboczego

EON: Byłam na ostatnim posiedzeniu komisji kultury i mam wrażenie, że propozycje przedstawione przez dyrektora bardzo się członkom tej komisji podobały. Zaznaczyłam w tekście, że to tylko niektóre propozycje wyjęte z kalendarza imprez. Więcej na ten temat napiszę do wydania papierowego. O konkursy przy okazji zapytam burmistrza.

Mizeria, czyli "jaki pan, taki kram".Schematy powtarzane od kilkunastu czy nawet 20 lat. Nie bardzo rozumiem, dlaczego w Trzebini stanowiska dyrektora i zastępcy dyrektora Trzebińskiego Centrum Kultury zostały zarezerwowane dla aktywistów partii prawej i sprawiedliwej. Nie bardzo rozumiem, dlaczego te osoby mają astronomiczne pensje w stosunku do przeciętnych Kowalskich czy Nowaków? (w jednym i drugim przypadku ponad 90.000 zł wynagrodzenia za rok 2011 - dane z BIP Urzędu Miasta w Trzebini). Czy te osoby posiadają merytoryczne przygotowanie zawodowe, by pełnić funkcje powierzone im funkcje przez byłego burmistrza Adamczyka? Czy mają jakiekolwiek - nie mówiąc o wyższym - wykształcenie artystyczne, by móc z powodzeniem zajmować promowaniem kultury w naszej społeczności?. Przecież w samym TCK nie brakuje młodych, wykształconych i kreatywnych osób, które z powodzeniem mogłyby zaproponować lepszą i ciekawszą ofertę kulturalną dla mieszkańców Trzebini. Czy nie nadszedł już czas, by ogłosić konkurs na stanowisko dyrektora TCK i jego zastępcy? Co na to Komisja Kultury Rady Miasta Trzebini? Chyba taka działa? O tym chcielibyśmy przeczytać Pani Alicjo.

Dziękuję. Poprawione.

Koncert grupy Queen był w Budapeszcie 25 lipca 1986