Chrzanów
Sto tysięcy kosztowały drzwi do świątyni. Wierni się składają
W kościele św. Mikołaja można podziwiać nowe drzwi w głównym wejściu. Duże wrażenie robi ich wygląd, ale też cena.
Zostały odlane z brązu z okazji stulecia rozbudowy świątyni. Projekt wykonał krakowski artysta rzeźbiarz Piotr Idzi. Ks. Roman Sławeński, proboszcz parafii pw. św. Mikołaja, informuje, że w sumie kosztowały 105 tys. zł.
- Na razie mamy jakieś trzy czwarte tej kwoty. Wciąż zbieramy datki. Zasadniczo są trzy najważniejsze osoby biorące udział w akcie twórczym: rzeźbiarz, odlewnik i ślusarz, który zrobił konstrukcję i zamontował drzwi. Oczywiście, drogi jest materiał. Jedno skrzydło zawiera ponad 200 kilogramów brązu, a w sumie waży około 300 kilogramów. A skrzydła są dwa - podkreśla proboszcz.
W górnej części drzwi, wysokich na ponad cztery metry, jest gołębica - symbol Ducha Świętego. Powyżej słowa św. Jana Pawła II: „Nie lękajcie się być świętymi". W środku otwarta Biblia z cytatami na obu stronach: „Ja jestem Bogiem, twoim Bogiem" oraz „Ja nie zapomnę o tobie". Otwarta Biblia pełni funkcję klamki do otwierania drzwi, więc chcąc wejść do środka trzeba dotknąć Pisma Świętego.
Komentarze
4 komentarzy
Robią wrażenie, ale wcale mi się nie podobają. Do kościoła lepiej pasuje prostota niż przysłowiowy złoty cielec.
Nie znaleźli się, zostali znalezieni. Zostali poinformowani po fakcie, na zasadzie: drzwi zamontowane, trzeba zapłacić, dajcie!
Oto przejaw pychy i to jaki! Z drugiej strony... jeżeli płacą tylko łowieczki, to kalafior.
Czy poprzednie drzwi się wypatrzyły, że zostały wymienione, a może racze ktoś musiał sobie EGO podnieść. Skoro znaleźli się ... aby to zasponsorować to znaczy, że mamy bogate społeczeństwo skoro na zbytek je wydają, a takie drzwi to w 99% zbytek, nie konieczność.