Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

BALIN-CHRZANÓW. Jeden ciągnął gaz na lewo. Drugi wjechał w ogrodzenie

09.02.2013 18:58 | 0 komentarzy | 6 727 odsłon | red
Nawet pięć lat więzienia grozi mieszkańcowi Chrzanowa, który bez uzgodnień wykonał przyłącze i kradł gaz. Dwa lata za kratkami może natomiast spędzić kierowca, który popił, po czym usiadał za kierownicą i wjechał w ogrodzenie.
0
BALIN-CHRZANÓW. Jeden ciągnął gaz na lewo. Drugi wjechał w ogrodzenie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nawet pięć lat więzienia grozi mieszkańcowi Chrzanowa, który bez uzgodnień wykonał przyłącze i kradł gaz. Dwa lata za kratkami może natomiast spędzić kierowca, który popił, po czym usiadał za kierownicą i wjechał w ogrodzenie.

O kradzieży gazu poinformowali policjantów w piątkowe popołudnie pracownicy pogotowia gazowego. W jednym z domów przy ul. Oświęcimskiej w Chrzanowie odkryli nielegalne przyłącze gazowe. Wykonał je 60-latek, który korzystał z gazu, by ogrzać mieszkanie.

- Aż dziw bierze, że mimo tylu tragedii związanych z wybuchami gazu niektórzy wykonują nielegalne przyłącza – komentuje Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej komendy policji.

Na razie nie wiadomo, jaką ilość gazu ukradł chrzanowianin. Gazownia szacuje straty. Za kradzież grozi mu nawet pięć lat więzienia.

Dwa lata za kratkami może spędzić 30-letni mieszkaniec Trzebini, który w nocy z piątku na sobotę popił, po czym usiadł za kierownicą opla. Podróż zakończył w Balinie na ul. Jaworznickiej. Uderzył w ogrodzenie, niszcząc je. Miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zabrali mu prawo jazdy i dowód rejestracyjny auta. Teraz czeka na rozprawę.

(AJ)