Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Powalczą o wicemistrzostwo

06.06.2009 11:09 | 0 komentarzy | 2 815 odsłony | red
Ogromne emocje czekają fanów futbolu w najbliższą niedzielę. Na boisku w Woli Filipowskiej, piłkarze miejscowej Wolanki podejmą graczy Zagórzanki Zagórze. Obydwa zespoły walczą między sobą o drugą pozycję w A-klasie. Wynik spotkania może przesądzić o wicemistrzostwie.
0
Powalczą o wicemistrzostwo
Fragment meczu UKS Dulowa–Zagórzanka Zagórze
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Ogromne emocje czekają fanów futbolu w najbliższą niedzielę. Na boisku w Woli Filipowskiej, piłkarze miejscowej Wolanki podejmą graczy Zagórzanki Zagórze. Obydwa zespoły walczą między sobą o drugą pozycję w A-klasie. Wynik spotkania może przesądzić o wicemistrzostwie.

Na trzy kolejki przed końcem sezonu Zagórzanka zajmuje drugie, a Wolanka trzecie miejsce w klasyfikacji. Obydwa zespoły dzielą w tabeli trzy punkty. Niedzielny pojedynek może zdecydować o tym, która z drużyn zostanie wicemistrzem A-klasy i tym samym zyska prawo gry w barażach o VI ligę. Warunek jest jeden. Zwycięstwo graczy Zagórza. Remis lub zwycięstwo Wolanki niczego jeszcze nie przesądzą.

Na jesieni lepsi okazali się podopieczni Artura Oczkowskiego, pokonując na własnym boisku piłkarz z Woli Filipowskiej 2-0. Bramki strzelili wówczas Michał Opyd i Marcin Gaudyn.

Obydwa zespoły przystąpią do niedzielnego pojedynku osłabione.
- Na pewno zabraknie kontuzjowanego Janusza Hudzika. Na dzień dzisiejszy trudno mi powiedzieć kogo będę miał do dyspozycji. Niektórzy pracują, inni mają jakiś plany. Praktycznie dopiero w niedzielę będę mógł ustalić podstawowy skład – mówi Artur Oczkowski.

Na problemy kadrowe narzeka także prezes Wolanki Artur Dudek.
- Za kartki pauzuje bramkarz Piotr Filipek. Zastąpi go jeden z graczy z pola. W najbliższym spotkaniu zabraknie też kontuzjowanego Dominika Ślusarczyka. Pod znakiem zapytania stoi występ Roberta Motyla i Tomasza Pałki – wymienia Dudek.

W ostatniej kolejce obie drużyny rozczarowały. Zagórze niespodziewanie zremisowało na swoim obiekcie z Ruchem Młoszowa 1-1.
- Mecz nam nie wyszedł. Z przebiegu gry wynik jest sprawiedliwy. Dobrze, że nasi bezpośredni rywale nie wykorzystali naszego potknięcia – podkreśla Artur Oczkowski.

Wolanka w minioną sobotę doznała pierwszej porażki na wiosnę, ulegając w Myślachowicach miejscowej Błyskawicy 2-3.
- W końcu musiał przyjść słabszy moment. Szkoda, że akurat teraz. Myślę, że gdyby spotkanie trwało jeszcze pięć minut, udało by nam się wywieźć punkt z Myślachowic – uważa Artur Dudek.

Czy w najbliższy weekend poznamy wicemistrza klasy A? Przekonamy się już w niedzielę 7 czerwca. Początek emocji o godzinie 16 na boisku w Woli Filipowskiej.
(MK)