Sport
Zagórzanka lepsza od Ruchu
W sobotnim meczu na szczycie klasy A, piłkarze Zagórzanki Zagórze wygrali zasłużenie w Młoszowej z miejscowym Ruchem 2-0.
Od początku spotkania do ofensywy ruszyli goście, którzy wysokim pressingiem zdominowali pole gry. W 10. minucie z dystansu uderzył Bartosz Gut, ale Władysław Skoczylas sparował piłkę na róg.
Kwadrans później zawodnicy Zagórzanki cieszyli się z pierwszego trafienia. W zamieszaniu w polu karnym najprzytomniej zachował się Damian Gaudyn, który mocnym strzałem w długi róg pokonał golkipera Ruchu.
W 30. minucie było już 2-0 dla gości. Artur Oczkowski przymierzył z rzutu wolnego z 16 metrów i piłka zatrzepotała w siatce. Chwilę później Zagórze mogło prowadzić różnicą trzech bramek, ale Mariusz Wójcik nie zdołał pokonać Skoczylasa.
W 39. minucie bliski szczęścia po dośrodkowaniu Marka Niewiedziała był Michał Odrzywołek, ale jego strzał z kilku metrów zablokowali defensorzy Zagórzanki.
Po przerwie dominacja gości była już absolutna. Gracze gospodarzy nie stworzyli w drugiej połowie ani jednej sytuacji bramkowej. Kolejne gole mogli za to zdobyć piłkarze lidera A-klasy.
W 73. minucie ponownie z wolnego uderzał Oczkowski, ale tym razem futbolówka przeleciała tuż nad poprzeczką.
W 84. minucie pojedynek z Jarosławem Raczkiem wygrał Beniamin Szczęsny (zmienił w przerwie Skoczylasa). W ostatniej minucie w pole karne wpadł Łukasz Krawczyk, ale jego strzał kapitalnie wybronił bramkarz Ruchu.
- Udało nam się wyłączyć z gry najmocniejsze punkty Ruchu, czyli Adriana Petkę i Mariusza Gaja. Cieszę się z trzech punktów oraz z tego, ze zawodnicy zrealizowali przedmeczowe założenia taktyczne – powiedział po ostatnim gwizdku Artur Oczkowski.
Dzięki zwycięstwu Zagórzanka umocniła się na pozycji lidera (mają na koncie 21 punktów). Ruch traci do nich pięć oczek.
(MK)
Komentarze
6 komentarzy
Jest za słaby i dlatego poziom jaki teraz reprezentuje Pogorzanka będzie dobry dla niego, ba może nawet będzie trochę odstawał od reszty drużyny. A tak poważnie to może być tak że tylko będzie trenował w Pogorzycach rekreacyjnie, bo nadal jest zawodnikiem Zagórzanki.
A co się dzieje z Przemkiem Frączkiem? CZesto widuję go na meczach i treningach Pogorzanki? Chce zmienić klub?
A co się dzieję z Przemkiem Frączkiem. To bardzo dobry zawodnik. Dlaczego teraz nie gra w Zagórzu? Widuję go często na treningach i meczach Pogorzanki - może chce zmienić klub albo zastąpić trenera?
A Ty jesteś w 50% debilem?
Czyżby Zagórze takie mocne?? z tego co mówią to gdyby nie Oczkowski to by nic tam nie było. Ich trener to 50% drużyny
Brawo dla Zagórza:)wygrać w Młoszowej..na trudnym terenie nie ukrywając wymaga nie lada wyczynu:)gratulacje