Sport
Młoszowa szuka wzmocnień
Przygotowująca się do rundy rewanżowej ekipa Ruchu Młoszowa rozegra w sobotę sparing z Victorią Zalas.
Podopieczni Jacka Korbiela okres przygotowawczy rozpoczęli 18 stycznia. W minioną sobotę zagrali pierwszy mecz kontrolny, ulegając Błyskawicy Myślachowice 1-3. Jedynego gola dla Ruchu strzelił Adrian Petka.
- Wcześniej braliśmy udział w turnieju halowym w Trzebini. To dopiero przetarcie. W najbliższą sobotę o godzinie 13 rozegramy sparing na boisku w Młoszowej z drużyną z Zalasu – mówi Jacek Korbiel.
Kolejnymi rywalami Ruchu w test-meczach będą: Promyk Bolęcin (13 lub 14 lutego), Orzeł Balin II (20 lutego), Orlęta Rudawa (27 lutego), Cedronka Wola Radziszowska (3 marca), Niegoszowianka Niegoszowice (7 marca), Zgoda Byczyna (13 marca).
Jak na razie żaden z zawodników Młoszowej nie odszedł z klubu.
- Wprawdzie Grzegorz Bartyzel i Beniamin Szczęsny nie wznowili jeszcze treningów, jednak nie zgłosili, że zamierzają opuścić drużynę – informuje Korbiel.
Do Ruchu powrócił natomiast bramkarz Mateusz Kozyra. W sparingu z Błyskawicą w zespole z Młoszowej pojawił się jego brat Hubert. Na razie nie wiadomo czy dołączy do kadry dziewiątej ekipy A-klasy.
- Cały czas szukamy wzmocnień. Nie jest to łatwe. Nie każdy piłkarz chce grać na nie najlepszym boisku naszego klubu – nie ukrywa szkoleniowiec Ruchu. - Potrzebuję przede wszystkim obrońcy, środkowego i bocznego pomocnika. Przydałby się również golkiper.
(MK)
Komentarze
3 komentarzy
Ruch Ruch Młoszowa!
boisko tragedia ale gramy jakoś ... musimy . Ale za niedługo wybory to znów ... będą obiecanki i kochana społeczność da się nabrać ... a i tak z tego nic nie będzie .... ehhh .... Czemu inne drużyny maja boiska dobre a MY nie możemy mieć .... tragedia tak dużo jest oszczędzić jedna wypłatę panie burmistrzu ?
Zawsze mieliście dobry skład mimo nie najlepszego boiska. Powodzenia