Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Zobaczyli piłkarskie gwiazdy

09.08.2010 15:21 | 0 komentarzy | 2 765 odsłony | red
Zawodnicy Chrzanowskiej Akademii Piłkarskiej wzięli udział w uroczystościach otwarcia nowego stadionu Legii Warszawa, których głównym punktem był mecz pomiędzy stołecznym klubem, a słynnym Arsenalem Londyn.
0
Zobaczyli piłkarskie gwiazdy
Zawodnicy Chrzanowskiej Akademii Piłkarskiej wraz z opiekunami tuż po meczu Legia Warszawa-Arsenal Londyn
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zawodnicy Chrzanowskiej Akademii Piłkarskiej wzięli udział w uroczystościach otwarcia nowego stadionu Legii Warszawa, których głównym punktem był mecz pomiędzy stołecznym klubem, a słynnym Arsenalem Londyn.

- Kto jest za Legią?, a kto za Arsenalem? – takie pytania było słychać podczas pięciogodzinnej podróży autokarem do Warszawy wśród młodych adeptów futbolu. Proporcje rozkładały się po połowie. Podczas samego spotkania zaopatrzeni w zielono-biało-czerwone szaliki chrzanowianie dopingowali już jednak tylko podopiecznych Macieja Skorży.

Kiedy autokar wjechał do stolicy minęło zmęczenie jazdą. Każdy spoglądał przez szybę aby dostrzec charakterystyczne elementy krajobrazu. – Rób zdjęcie! Big Ben! – można było usłyszeć od jednego z chłopców, który wskazywał na Pałac Kultury i Nauki. O, idą Legianie! – krzyknął Oskar wskazując na kibiców Legii tuż po wyjściu z autobusu. Podczas spaceru po Łazienkach największa atrakcją byli angielski kibice, piękne pawie oraz…wiewiórki, które jednak dość szybko uciekały na drzewo. Ku zdziwieniu chłopców w Łazienkach nie mogli znaleźć… łazienki.

Po kilkunastu minutach wycieczka z Chrzanowa znalazła się już pod stadionem. Kilka chwil oczekiwania w kolejce i można było wejść na stadion. Już przed zajęciem miejsc na trybunach słychać było głośne śpiewy kibiców. Chrzanowianie zostali usadowieni na wysokości jeden z linii bramkowych. Widok jednak o dziwo był bardzo dobry. Okazało się również, że to jedno z nielicznych miejsc, gdzie przez długi czas był cień. Z minuty na minutę na obiekcie było coraz głośniej. Kibice zasiadający dotychczas na „Żylecie” rozpoczęli śpiewanie „Hymnu o Warszawie”, a po chwili dołączył cały stadion. Nie zabrakło występów artystycznych i oficjalnych przemówień. Stadion Legii został otwarty! W niebo pofrunęły setki balonów. W tym momencie najważniejsi stali się już piłkarze. Gwiazdy Arsenalu na czele z polskimi bramkarzami Łukaszem Fabiańskim oraz Wojciechem Szczęsnym oraz miejscowi z nowymi w składzie Manu czy Cabralem.

Sam mecz był popisem ofensywy obu zespołów. Po trzydziestu ośmiu minutach Legia prowadziła 3-0 i zapowiadało się na sensację. W drugiej połowie do głosu doszli jednak goście, którzy wygrali w iście hokejowym stylu 6-5! Spotkanie było więc wielką atrakcją dla kibiców, wśród których znalazła się grupa trzydziestu sześciu młodych chrzanowskich piłkarzy, którzy marzą o grze na obiektach jak ten w Warszawie. Jedni z zapartym tchem analizowali zagrania zawodników na boisku. Inni wychodząc w pierwszej połowie po popcorn przegapili wszystkie bramki. Kolejki do stoisk gastronomicznych były bowiem bardzo długie.

Na trybunach można było spotkać wiele znanych osób począwszy od marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny, poprzez Marylę Rodowicz i Zbigniewa Buczkowskiego po Jerzego Engela, Pawła Janasa, Cezarego Kucharskiego czy Bożydara Iwanowa.

- Mam przynajmniej dwudziestu nowych Legionistów – żartował podczas drogi powrotnej trener Sławomir Gołba, który jest zdeklarowanym kibicem Legii. Prócz niego w Warszawie byli także trenerzy młodszych grup Łukasz Matusik i Tomasz Broniek oraz sprawujący pieczę na Akademią Kazimierz Socha.

- Stadion jest naprawdę ładny. Nie sądziłem, że trybuny będą tak blisko murawy. Dzięki temu widok jest świetny. Mi się bardzo podobało i myślę, że chłopcy też są zadowoleni. Większość z nich po raz pierwszy mogła uczestniczyć w tak dużym wydarzeniu – ocenia Łukasz Matusik prowadzący chłopców z rocznika 2000.

Adam Banach