Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

SPORTOWA SOBOTA. MKS przegrał, Balin tylko zremisował

16.04.2011 22:52 | 0 komentarzy | 5 383 odsłon | red
W meczu na szczycie V ligi trzebiński MKS uległ Garbarzowi 0-1. Pierwsze punkty w tej rundzie stracił Balin po remisie 1-1 w Bochni.
0
SPORTOWA SOBOTA. MKS przegrał, Balin tylko zremisował
Grzegorz Pogoda w Trzebini wygrał zawody w trójboju siłowym w najcięższej kategorii, ustanawiając przy okazji dwa rekordy
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

SPORTY SIŁOWE
VI Mistrzostwa Szkół Ponadgimnazjalnych w Trójboju Siłowym
W rozegranych w chrzanowskiej hali zawodach na starcie stanęło 17 zawodników ze szkół średnich z Chełmka, Chrzanowa, Libiąża i Trzebini. Sprawdzili się w trzech konkurencjach: wyciskaniu sztangi leżąc, przysiadzie i martwym ciągu.
W kategorii do 75 kg triumfował Grzegorz Kurcz, a w wadze 75 – 85 kg Rafał Blecharz (obaj z Myślachowic).
Prawdziwym tytanem okazał się Grzegorz Pogoda. W kategorii powyżej 85 kg pobił aż dwa rekordy zawodów. W martwym ciągu osiągnął 227 kg (rekord poprawił aż o 17 kg), a wycisnął 175 kg.
W tym roku zdaję maturę. Mimo to jakoś wygospodarowałem czas i przed zawodami ćwiczyłem po sześć godzin tygodniowo. Jak widać się opłaciło – skomentował uczeń Zespołu Szkół Techniczno-Usługowych w Trzebini. Właśnie reprezentanci ZST-U odebrali puchar dla zwycięskiej szkoły, ufundowany przez organizujące imprezę Stowarzyszenie Przyjaźni Miastu w Chrzanowie.

PIŁKA NOŻNA
IV liga
BKS Bochnia – Orzeł Balin 1-1
MKS Alwernia – Karpaty Siepraw 1-3

V liga
MKS Trzebinia-Siersza – Garbarz Zembrzyce 0-1 (0-0)
Mecz na szczycie był zaciętym widowiskiem. Optyczną przewagę mieli gospodarze. Co z tego, skoro nie potrafili znaleźć drogi do siatki Garbarza. W pierwszej połowie kilka razy blisko bramki znalazł się Klemens Drobniak, ale zabrakło mu zimnej krwi albo nie sięgnął piłki. Kapitan MKS-u Szymon Jędrzejczyk mocno uderzył z 25 metrów, jednak bramkarz sparował piłkę na róg. Sygnałem ostrzegawczym była kontra przeprowadzona w 38. minucie przez gości, zakończona jednak zbyt lekkim strzałem. W 65. minucie przyjezdni dopięli swego. Po szybkiej akcji prawą stroną piłkę dostał Sławomir Puda i uderzeniem przy słupku pokonał Jakuba Wilka. Po zdobyciu bramki goście się cofnęli. Podopieczni Marcina Kasprzyka mieli kilka sytuacji na wyrównanie. Między innymi w końcówce w polu karnym z woleja uderzył Paweł Szczepanik. Jednak golkiper gości Bartłomiej Kazimierczak i tym razem był na posterunku. Przypomnijmy, że trzebinianie przegrali w Zembrzycach także 0-1. To ich piąta porażka w tym sezonie.
Słomniczanka Słomniki – KS Chełmek 1-2

VI liga Kraków
Świt Krzeszowice – Hejnał Krzyszkowice 1-0
Spotkanie nie było porywające. Zawodnicy stworzyli niewiele okazji podbramkowych. W 27. minucie Dąbek po dośrodkowaniu Deryniowskiego strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Cztery minuty później Bury znakomicie sparował piłkę po rzucie wolnym, był jednak bezradny wobec dobitki. Napastnik Hejnału znajdował się jednak na spalonym, więc arbiter słusznie bramki nie uznał. Tuż przed przerwą Wyroba był bliski wyrównania po strzale z dystansu.
W drugiej połowie gospodarze stworzyli dwie groźne okazje. Najpierw trzech zawodników Świtu wyprowadziło kontrę, po której górą był bramkarz. Potem Pieprzyca w starciu z obrońcą padł w polu karnym, lecz sędzia nie odgwizdał karnego. W 88. minucie Jedynak za faul otrzymał drugą żółtą i - w konsekwencji - czerwoną kartkę. Nie przeszkodziło to miejscowym w odniesieniu skromnego zwycięstwa.

VI liga Wadowice
Iskra Klecza Dolna – Zagórzanka Zagórze 5-2
Kalwarianka – KP Chrzanów 3-0 vo

Klasa A
Ruch Młoszowa – Orzeł II Balin 3-2
Sporą niespodziankę sprawili kibicom gracze Ruchu. W pierwszej połowie nic nie zapowiadało, że to właśnie gospodarze zainkasują komplet punktów. Atakowali przyjezdni. Obstrzał bramki Kulawika rozpoczął Ciepichał, ale będąc w sytuacji „sam na sam” chybił. Skuteczniejszy w 5. minucie był już Rojek i po rozegranym rzucie rożnym głową wpakował piłkę do siatki. Po zmianie stron nastąpiła również zmiana gry. To gospodarze poderwali się do ataków. Skutek przyszedł już w 55. minucie. Fatalny kiks bramkarza gości wykorzystał Nachel, który sfinalizował podanie partnera z rogu. Zresztą ten zawodnik został bohaterem Młoszowej, bo jeszcze dwukrotnie umieszczał piłkę w siatce przy wydatnej pomocy golkipera Orła. Balin stać było jeszcze tylko na jedno trafienie autorstwa Rojka.
- Zlekceważyliśmy naszego rywala i w drugiej połowie Ruch to wykorzystał. Zagraliśmy bez zaangażowania, a gospodarze wykorzystali wszystkie nasze błędy – podsumował występ swoich zawodników trener Balina Tomasz Ryba.

Arka Babice – Błyskawica Myślachowice 0-0
Nadwiślanin Gromiec – Korona Lgota 4-1
Wolanka Wola Filipowska – Unia Kwaczała 4-2

Klasa B
Pogorzanka Pogorzyce – Nadwiślan Rusocice 5-1

Małopolska Liga Juniorów Młodszych
Karpaty Siepraw – MKS Trzebinia-Siersza 2-3
Mecz rozpoczął się fatalnie dla gości. Już w 3. minucie Mieszczał w kontrze minął Okarmusa i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce. MKS-owi przed przerwą udało się doprowadzić do remisu. Futbolówkę zagraną przez Dudka na piątym metrze wślizgiem zaatakował Głogowski, nie dając szans miejscowemu bramkarzowi. Po pięciu minutach gry w drugiej połowie zespół z Trzebini miał szansę na wyjście na prowadzenie. Po indywidualnej akcji sfaulowany w szesnastce został Głowacz. Okazji nie zmarnował Wallentin. Dwadzieścia minut później na strzał zdecydował się Głuch. Piłka nieco zmieniła kierunek po odbiciu się od rywala i wpadła za kołnierz bramkarzowi. Nie spowodowało to jednak spokoju na boisku. Gospodarze złapali bowiem kontakt. Podobnie jak na początku spotkania zimnej krwi nie zabrakło Mieszczałowi. Przewaga jednej bramki otrzymała się jednak do końca. Trzy punkty dzięki wygranej z Bochnią zainkasowała także Tarnovia, będąca jednym z rywali w walce o utrzymanie.

Adam Banach, Jan Dobosz, Bartłomiej Gębala, Marek Oratowski