Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

CHRZANÓW. Zamroczył ich alkohol

13.07.2013 14:18 | 0 komentarzy | 4 301 odsłony | red
Sporo szczęścia mieli sprawcy samochodowych kolizji, do których doszło w Libiążu i Chrzanowie. Jeden uszkodził samochód, a drugi płot. Żadnemu z kierowców nic się nie stało. Obydwaj byli kompletnie pijani. Libiążanin nie był w stanie odpowiedzieć nawet na pytania funkcjonariuszy ani poddać się badaniu na alkomacie.
0
CHRZANÓW. Zamroczył ich alkohol
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sporo szczęścia mieli sprawcy samochodowych kolizji, do których doszło w Libiążu i Chrzanowie. Jeden uszkodził samochód, a drugi płot. Żadnemu z kierowców nic się nie stało. Obydwaj byli kompletnie pijani. Libiążanin nie był w stanie odpowiedzieć nawet na pytania funkcjonariuszy ani poddać się badaniu na alkomacie.

W sobotę, o godz. 10.40, na ul. Oświęcimskiej w Chrzanowie w ogrodzenie jednej z posesji uderzył fiat seicento. Policja ustala, dlaczego kierowca, 47-letni mieszkaniec Miękini, nagle zjechał z drogi. Nie bez znaczenia było to, w jakim stanie się znajdował. Miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Z kolei w piątek o godz. 21.30 mieszkanka Libiąża zawiadomiła policję o uszkodzeniu należącego do niej forda. Samochód stał na parkingu przy ul. Floriańskiej, gdzie podczas cofania uderzył w niego kierowca opla zafiry. Sprawca uciekł. Tego samego wieczora policjanci odnaleźli go w jego mieszkaniu. Mężczyzna był kompletnie pijany.
- Libiążanin nie był w stanie poddać się badaniu na alkomacie. Nie potrafił też odpowiedzieć na pytania policjantów. Pobrano mu krew do badań – mówi Robert Matyasik, rzecznik chrzanowskiej policji.
***
W piątek mieszkaniec Trzebini powiadomił policję o włamaniu do garażu przy ul. Grunwaldzkiej. Złodziej odgiął blachę i dostał się do środka. Ukradł quada marki Yamaha. Straty wynoszą 19 tys. zł.
(EJB)