Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

PIŁKA NOŻNA. Sparing na remis

30.01.2013 20:33 | 0 komentarzy | 4 301 odsłony | red
W środowym meczu kontrolnym trzecioligowa Janina Libiąż zremisowała z występującym w wadowickiej okręgówce KS Chełmek.
0
PIŁKA NOŻNA. Sparing na remis
Paweł Sidorowicz (na pierwszym planie) cały czas szuka wzmocnień zespołu KS Chełmek
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W środowym meczu kontrolnym trzecioligowa Janina Libiąż zremisowała z występującym w wadowickiej okręgówce KS Chełmek.

KS Chełmek – Janina Libiąż 2-2 (1-2)
0-1 testowany 1 (24), 0-2 Piotr Witoń (30), 1-2 Grzegorz Kantek (36), 2-2 Tomasz Kustra (70)

Chełmek: Wojtków – Kumanek, B. Chylaszek, Górski, Kłapacz, Kysiak, Kaczor, Kustra, Kantek, Magiera, Bąk oraz Sz. Dziędziel, Kowalczyk, testowany, Piwowarczyk, Zawadzki, Cieciera
Libiąż: Księżarczyk – Ficek, Dukała, Grzywa, Grabowski, Wierzba, A. Szlęzak, Jamróz, Horawa, testowany 1, Witoń oraz Łowiec, Bielawski, Szczurek, Lichota, Jasieczko, T. Siemek, Krawczyk, Patyk, Domżał, testowany 2, Ortman, Górka, testowany 3

Sparing pierwotnie miał zostać rozegrany w minioną sobotę. Gospodarze kompleksu sportowego w Chełmku nie uporali się jednak z warstwą śniegu zalegającą na płycie boiska ze sztuczną nawierzchnią. Tylko jego część została odśnieżona, i tym samym nadawała się do gry.
W środę problemów już nie było i obie ekipy mogły w pełni przetestować chełmkowskie boisko.


Pierwsi gola zdobyli trzecioligowcy z Libiąża. Po dośrodkowaniu precyzyjnym strzałem głową popisał się jeden z dwójki testowanych napastników i Wojtków musiał wyciągać piłkę z siatki.
Chwilę później było już 2-0 dla Janiny. Blisko trzydziestometrowe podanie wykorzystał Piotr Witoń.
W 36. minucie kontaktowe trafienie zanotowali podopieczni Pawła Sidorowicza. Grzegorz Bąk podał do Grzegorza Kantka, a ten plasowanym uderzeniem z trzynastego metra pokonał Księżarczyka.
Wynik spotkania na 2-2 ustalił w 70. minucie Tomasz Kustra, dobijając strzał Tomasza Magiery.

- Jestem zadowolony ze sparingu. Wykonaliśmy większość założeń taktycznych. Ciężko było przejść do ofensywy, ale udało się zdobyć dwa gole. W drugiej odsłonie oddaliśmy sporo strzałów na bramkę rywala. Są powody do optymizmu. Cały czas rozglądamy się za wzmocnieniami. Nie wiem jednak, czy nowe twarze pokażą się w naszym najbliższym, sobotnim sparingu ze Spójnią Osiek-Zimnodół – mówi Paweł Sidorowicz, szkoleniowiec KS Chełmek.

- Sparing był bardzo pożyteczny. Szansę gry dostała spora grupa naszych juniorów. Chłopaki chcą się sprawdzić. Trzeba dać im szansę. Mieliśmy kilka okazji do zdobycia kolejnych goli. Dwie nawet stuprocentowe. Przy dużych rotacjach w składzie łatwo o błędy. Zagrało dzisiaj ośmiu testowanych zawodników. Po jednym meczu trudno o obiektywną ocenę. Na razie nikogo nie skreślam. Czas pokaże kto do nas dołączy. Myślę, że cała ta grupa wystąpi w sobotnim spotkaniu przeciwko Hutnikowi – mówi Antoni Gawronek, trener Janiny Libiąż.

(MK)