Sport
LIBIĄŻ. Janina nad przepaścią
Czarne chmury zawisły nad libiąskim klubem sportowym. Jeśli działacze nie znajdą zasobnego sponsora, trzecioligowy zespół piłkarski może zostać wycofany z rozgrywek.
Seniorska drużyna Janiny to najsilniejsza ekipa z ziemi chrzanowskiej. Na co dzień występuje w trzeciej lidze, najwyżej spośród wszystkich klubów z tego terenu.
Na wiosnę wszystko może się jednak zmienić. Paweł Palczewski, prezes Janiny nie ukrywa, że sytuacja finansowa klubu jest tragiczna.
- Do czerwca dostawaliśmy z Południowego Koncernu Węglowego 25 tysięcy złotych miesięcznie. Od sierpnia mogliśmy liczyć na 15 tysięcy. Teraz do końca sezonu otrzymywać będziemy 7,5 tysiąca i to tylko w miesiącach, w których gramy, czyli od marca do czerwca. A przecież przygotowania zimowe też kosztują – mówi Paweł.
W Janinie poza trzecioligową drużyną funkcjonują jeszcze trzy ekipy młodzieżowe oraz zespół siatkarski w trzeciej lidze.
- Na to wszystko potrzebny jest roczny budżet rzędu 400 tysięcy złotych. Aby utrzymać piłkarską trzecią ligę na obecnym poziomie, do klubu musi wejść solidny sponsor strategiczny, który wyłoży przynajmniej 15 tysięcy złotych co miesiąc – wylicza Palczewski.
Co jeśli tak się nie stanie? Jedną z opcji jest dogranie sezonu zawodnikami, którzy zgodzą się na obniżkę stypendiów. Jeśli nie, to klub wycofa drużynę z trzeciej ligi.
Przypomnijmy, że gdyby do tego doszło, to w kolejnym sezonie Janina będzie mogła wystartować o dwie klasy rozgrywkowe niżej, czyli w oświęcimskiej okręgówce.
Co ciekawe w klubie planują w najbliższym czasie powrót do historycznej nazwy Górnik Libiąż.
- Jest takie ciśnienie wśród kibiców i społeczeństwa libiąskiego. Poza tym nic nas teraz już nie trzyma, żeby to nastąpiło – mówi Palczewski.
Więcej w 51. numerze „Przełomu”.
(MK)
Komentarze
5 komentarzy
he,he, dobre :-)
15 sponsorów po 2 tysie i temat zamknięty, a może noworoczna zbiórka na klub sportowy? Proponuję taką zbiórkę zrobić w terminie WOŚP, poprawi to wynik. Na radnych to raczej nie ma co liczyć, bo jak sobie przypomnę "płytą smoleńską" to raczej ściepa wykluczona. Chyba że zlikwiduje się ZKKM Chrzanów i pieniądze zamiast dać tej "szanowanej" organizacji miasto przeznaczy na sport. Do Chrzanowa/Trzebini można przebiec lub rowerem podjechać (ewentualnie busikiem, do którego i tak nie dokładamy) - wesprzemy tym samym klub sportowy, a zdrowsi będziemy. A wrazie gdyby nic nie jechało w kierunku na stolicę powiatu, to policja udostępni nieoznakowany pojazd przeznaczony do inwigilacji libiąskich środowisk przestępczych. Czyli likwidujemy ZKKM :D
oj boli was ten Libiąż,
Słusznie KTOSIU prawisz, niech skomlają pod Ratuszami, Urzędam i :-)
Tak jak do sponsorowania klubu to kopalnia ma dawać 15 tysi na miesiąc a jak Kraków pokazuje gdzie ma kopalnie węgiel i wpływy z niego to oburzenia nie ma to cóż macie po sponsorze niech wam wojewoda z marszałkiem i prezydentem grodu kraka da te pieniądze. Po za tym teraz Koncern z Jaworzna nie będzie miał nic do gadania na temat sponsorowania takich klubów jak np Janina wszystko z nowym rokiem bierze Tauron Polska Energia w Katowicach, południowy koncern węglowy zmienia nazwę.