Praca, biznes, edukacja
Śmieci drożeją odgórnie
W nowym roku zapłacimy o 87 groszy więcej za każdy 110-litrowy pojemnik śmieci. A to dzięki wzrastającej aż o 25 zł (z 75 do 100 zł) tzw. opłacie marszałkowskiej.
Choć wszędzie rosną koszty, spółka Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Balinie obniżyła stawki za odpady przyjmowane na składowisko. Obecnie za tonę płaci się tam 94,06 zł, a od 1 styczna 2009 r. zapłaci się 93,40 zł (do obu kwot należy dodać 7 proc. podatku VAT).
Niemniej stawka za tonę odpadów i tak wzrośnie, za sprawą zwiększonej opłaty marszałkowskiej. Wyniesie zatem na składowisku 100 zł (opłata marszałkowska) plus 93,40 zł (stawka ZGOK) plus 7 proc. podatku VAT od tej stawki (6,54 zł). Wychodzi w sumie 199,94 zł, czyli praktycznie 200 zł.
Oczywiście firmy odbierające odpady pod domem policzą sobie więcej. Dobrze jednak wiedzieć ile, znając stawkę, jaką zapłacą na składowisku. W każdym razie w Związku Międzygminnym Gospodarka Komunalnna oszacowano, że wzrost ceny za odbiór pojemnika zawierającego 110 litrów odpadów nie przekroczy 87 groszy. Powinniśmy zatem zapłacić za niego 6,90 zł (obecnie 6,03 zł). (BHK)
Przełom nr 49 (865) 3.12.2008