Rządową dotację dostaną Chrzanów, Krzeszowice, Trzebinia i chrzanowskie starostwo - łącznie ponad 10,5 miliona złotych.

Rozdzielono pieniądze z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych 2008-2011. W całym województwie realizowanych będzie 45 wniosków drogowych, w tym cztery w powiecie chrzanowskim i jeden w gminie Krzeszowice.
W Małopolsce o dofinansowanie do budowy i remontów dróg starały się 22 powiaty i ponad 100 gmin. Pieniędzy starczyło dla 11 powiatów i 31 gmin. Wojewoda rozdzielił w sumie 62,5 mln zł. Co najmniej drugie tyle samorządy muszą dołożyć same.

Chrzanowskie starostwo najlepsze
Największą ilość punktów wśród wszystkich wniosków, złożonych przez powiaty, uzyskał wniosek starostwa chrzanowskiego, dotyczący modernizacji ul. Borowcowej w Chrzanowie i w Zagórzu. Na jego realizację powiat otrzyma 3 mln zł. Resztę (3,9 mln zł) musi zabezpieczyć sam. To jednak nie jedyna dotacja dla powiatu. Chrzanowskiemu starostwu przyznano jeszcze 3 mln zł na remont ul. Grunwaldzkiej w Trzebini. Całość ma kosztować 6,88 mln zł.

Krzeszowice na miejscu pierwszym
Wśród gmin najwięcej punktów zdobył wniosek Krzeszowic, dotyczący przebudowy drogi od miękińskich Stawisk aż do Paczółtowic. Krzeszowice otrzymają 1,4 mln zł. Drugie tyle gmina musi zabezpieczyć sama.
Rządową dotację otrzyma także Chrzanów na przebudowę mocno zniszczonej ul. Przybosia w centrum miasta. Gminie przyznano dofinansowanie w wysokości 645 tys. zł.
Z programu tzw. schetynówek drogę wybuduje również Trzebinia, która dostanie 2,25 mln zł. Pieniądze pójdą na budowę drogi na terenie zlikwidowanych Zakładów Metalurgicznych, która połączy market Lidl z marketem Biedronka.
Dotacji z rządowego programu nie udało się zdobyć Alwerni i Babicom. Przypomnijmy, Alwernia chciała pieniądze na remont drogi przez Mirów, Babice i na naprawę ul. Żabiej w Zagórzu. Do końca tego tygodnia gminy, które znalazły się poza listą z dotacjami, mają czas na zgłaszanie zastrzeżeń. Najpóźniej do 19 grudnia rozpatrzy je komisja, powołana przez wojewodę.

Dostaną pieniądze, jeśli...
Listę rankingową musi jeszcze zatwierdzić minister spraw wewnętrznych i administracji, na co ma czas do końca tego roku. Samorządy z kolei najpóźniej do marca przyszłego roku muszą rozstrzygnąć przetargi. Dopiero wtedy otrzymają pieniądze z budżetu państwa. Jeśli nie zdążą, dotacje przepadną. Dofinansowania nie otrzymują również wtedy, gdy koszt inwestycji po przetargu będzie wyższy, niż podany we wniosku do wojewody.
Na realizację inwestycji i gminy, i powiaty mają czas do końca listopada 2009 roku. Z przyznanych pieniędzy muszą się rozliczyć do końca przyszłego roku.
Anna Jarguz

Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych To pomysł wiceministra Grzegorza Schetyny (stąd też drogi potocznie nazywa się schetynówkami). Przez najbliższe trzy lata na rozbudowę i remonty dróg gminnych oraz powiatowych rząd przeznaczy z rezerwy celowej 3 miliardy złotych (co roku po 1 mld). Drugie tyle mają wyłożyć samorządy, jako swój wkład własny. Dzięki tym pieniądzom w każdym województwie rocznie ma powstać około 80 km dróg. W przyszłym roku w Małopolsce ma szansę powstać 162 km.

Przełom nr 50 (866) 10.12.2008