Nie masz konta? Zarejestruj się

Praca, biznes, edukacja

Krakowskie ceny na Krakowskiej

08.09.2010 12:21 | 0 komentarzy | 4 938 odsłony | red
NIERUCHOMOŚCI. Ceny lokali użytkowych w Chrzanowie nie są małe. Za metr kwadratowy powierzchni w dobrym miejscu trzeba zapłacić nawet ponad sto złotych. Kto na tym zarabia? Z jednej strony osoby prywatne, czyli kamienicznicy. Z drugiej gmina. Część lokali należy do konkretnych podmiotów gospodarczych.
0
Krakowskie ceny na Krakowskiej
Ulica Krakowska w Chrzanowie. To na niej są najdroższe lokale w mieście.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

NIERUCHOMOŚCI. Ceny lokali użytkowych w Chrzanowie nie są małe. Za metr kwadratowy powierzchni w dobrym miejscu trzeba zapłacić nawet ponad sto złotych. Kto na tym zarabia? Z jednej strony osoby prywatne, czyli kamienicznicy. Z drugiej gmina. Część lokali należy do konkretnych podmiotów gospodarczych.

Najdrożej jest na ulicy Krakowskiej. Nieco taniej w Rynku i jeszcze taniej na cieszącej się kilka lat temu sporym powodzeniem al. Henryka. - Popularność tej ostatniej wśród handlowców jednak spada - ocenia Łukasz Mróz z chrzanowskiego biura nieruchomości Apartment. Jego zdaniem, powodzeniem cieszy się jedynie górna część alei, ta usytuowana bliżej Rynku. Niższa jest już tańsza, choć zdarzają się wyjątki. Jeśli jednak właściciel próbuje wynająć lokum za horrendalne pieniądze, to ma kłopot ze znalezieniem najemcy.
- Mamy taki lokal u wylotu ul. Dobczyckiej przy al. Henryka. Klient ustalił wysokie stawki i był kłopot ze znalezieniem najemcy, aczkolwiek udało się - zdradza Mróz. Przyznaje, że kamienicznicy są w stanie uzyskać ceny za wynajem zbliżone do tych za pomieszczenia w Rynku, ale nie są w stanie wyśrubować stawek odpowiednich dla Krakowskiej.

Najdrożej na Krakowskiej
- W Chrzanowie najwyższe ceny lokali użytkowych notujemy właśnie na ulicy Krakowskiej. Tam ceny kształtują się na poziomie od 80 do 120 złotych za mkw. lokalu na parterze budynku - mówi Mróz. Przyznaje, że w Rynku ceny są kilkanaście złotych niższe aniżeli na Krakowskiej, a na al. Henryka mniejsze nawet o kilkadziesiąt złotych. Do cen za lokale w Rynku są jedynie zbliżone stawki za wynajem na ulicach przylegających do ścisłego centrum, jak na przykład w przypadku Świętokrzyskiej.

Dlaczego jednak Krakowska jest najdroższa? Zdaniem jednego z najemców (nazwisko do wiadomości redakcji), który niedawno zdecydował się na uruchomienie sklepu przy tej ulicy, powodem są tłumy ludzi przechadzający się tamtędy każdego dnia.
- Cały chrzanowski handel skupia się teraz w centrum MAX. Drugim takim miejscem jest targ. W czwartki ludzie przechodzą od MAX-a na bazar. Którędy? Oczywiście przez Krakowską. Z kolei w Rynku są banki. Jeśli więc ktoś idzie wybrać pieniądze, to również przechodzi przez Krakowską - mówi nasz rozmówca.

Jego zdaniem, ceny na Krakowskiej są wysokie, ale nie na tyle, by nie można było prowadzić biznesu i na nim zarobić. - Trzeba jednak powiedzieć otwarcie, że ceny lokali w Chrzanowie są wysokie - mówi znany w mieście biznesmen. O wynajmie punktu na al. Henryka nie myślał. Przez osiem lat wynajmował lokal na Ogrodowej, w pobliżu Rynku, ale obecnie - jego zdaniem - to martwa okolica.

Podobnie jak w Krakowie
Wróćmy jednak do cen. Lokal na piętrze kamienicy przy ul. Krakowskiej można już wynająć za około 40-50 złotych za mkw. To wcale niemało. Stawki te nie odbiegają bowiem od cen w centrum Krakowa.
- Oczywiście cen z krakowskiego Rynku nie ma do czego przyrównywać, bo to inny świat, ale już np. Dietla czy Starowiślna, czemu nie. Stawki są podobne do chrzanowskich, głównie jeśli przyjrzymy się lokalom na piętrze - ocenia Mróz. Daje przykład znajomego, który za metr lokalu na drugim piętrze na Starowiślnej w Krakowie płaci 33 złote.

Na chrzanowskim Rynku, dobrze szukając, można znaleźć lokal za niewiele ponad 30 złotych za metr. Wszystko zależy, podobnie jak w przypadku punktów zlokalizowanych na parterze, od standardu. Cena nierzadko jest też zależna pod powierzchni. Czym większy lokal tym niższą stawkę za mkw. można wynegocjować.

Nie będzie drożej
Mróz ocenia, że stawki za lokale użytkowe są w głównej mierze uzależnione od kondycji przedsiębiorstw. Nie przewiduje jednak w najbliższym czasie podwyżek. Uważa, że - i tak wygórowane już stawki w Chrzanowie - utrzymają się na podobnym poziomie w najbliższych miesiącach. - Wiele lokali stoi pustych. O czymś to świadczy - podsumowuje Mróz.
Tadeusz Jachnicki

Przełom nr 35 (954) 1.09.2010

Czytaj również