Mniejsze miasta mają nieraz kompleks braku wysokiej jakości restauracji, jakich jest pełno w metropoliach. Czasem jednak i tam zdarzają się perełki, warte odwiedzenia - mówi Szymon Kohut, założyciel Krakowskiej Szkoły Restauratorów.
CHRZANÓW. Mniejsze miasta mają nieraz kompleks braku wysokiej jakości restauracji, jakich jest pełno w metropoliach. Czasem jednak i tam zdarzają się perełki, warte odwiedzenia - mówi Szymon Kohut, założyciel Krakowskiej Szkoły Restauratorów.
Czy w Chrzanowie można znaleźć takie perełki? W ciągu ostatnich lat branża restauracyjna na pewno się zmieniła, zwłaszcza w centrum miasta, gdzie w Rynku pojawiło się kilka nowych kawiarni, barów i restauracji. W walce o klienta muszą ze sobą rywalizować, co - jak twierdzi Szymon Kohut - wielu z nich wychodzi tylko na dobre.
Każdy walczy
Choć wielu właścicieli restauracji narzeka na zubożenie klienteli, większość sobie radzi. Wypełnieniem luki na lokalnym rynku było otwarcie w kwietniu pierwszego w mieście hotelu oraz restauracji Platan. Próżno tam szukać amatorów tzw. szybkiego browara. Za to gościł tam ostatnio sam premier, Donald Tusk.
- Sądzę, że obecnie w Chrzanowie każdy znajdzie coś dla siebie. Potrzebne są zarówno bary kebabowe, jak i zaciszne kawiarnie czy eleganckie, wyszukane restauracje. Każda z nich musi walczyć o klientelę. My staramy się to robić wzbogacając ofertę - mówi Danuta Kapcia, właścicielka Platanu. Nieopodal niej działają Stare Mury, Linda oraz Odyseja. Tak jest na Rynku. Przy ul. Dobczyckiej jest kilka barów. Idąc dalej jednak, przy głównej ulicy miasta, al. Henryka do tej pory próżno było szukać wysokiej jakości kawiarni.
Ożywić aleję
W ubiegły weekend Karolina Galaś i Iza Bucka-Szczepańska otwarły restaurację Nova. Modernizacja działającego od blisko 60 lat lokalu trwała wiele miesięcy, ale za to zmienił się diametralnie. Od podłóg po dach. Czy dzięki jego nowej odsłonie aleja Henryka ma szansę na ożywienie? Mieszkańcy Chrzanowa od dłuższego czasu obserwowali stopniowe zamieranie tej części miasta. Ok. godz. 18, gdy większość działających w pobliżu sklepów jest zamykana, aleja zmieniała się w pozbawiony życia deptak. Jedynie w pobliżu sklepu nocnego widać było ruch. Ciężar handlu przeniósł się w stronę Rynku i centrum handlowego przy ul. Trzebińskiej.
- Ludzie mają wrażenie, że tu nie dzieje się nic. Wierzę, że uda nam się to zmienić - mówi Karolina Galaś.
Na to też liczą lokalne władze. Ich siedziba usytuowana jest dokładnie na przeciwko. Tak jak wielu mieszkańców, pamiętają huczne dancingi, sylwestry i inne bale. Karolina Galaś zamierza je wskrzesić.
Zarabiają na imprezach
- Nastawiamy się na imprezy zorganizowane, dancingi, dyskoteki i imprezy karaoke. Chcemy je robić w czwartki i piątki, żeby w soboty lokal można było wynająć na wesela i inne przyjęcia okolicznościowe - mówi współwłaścicielka.
Z nich właśnie żyje wiele restauracji, jeśli tylko posiadają na to zaplecze. Mniejszym barom i kawiarniom przez to trudno z nimi konkurować. Na otwarcie zmodernizowanej Novej przybyły tłumy zaciekawionych jej wnętrzem gości. Blisko 150 osób bawiło się przy znanym z telewizyjnego programu zespole Avocado, próbowało wystawionego na szwedzkim stole jedzenia.
- Żeby ściągnąć klienta, trzeba mieć mocne wejście. Nie obawiamy się konkurencji, bo uważam, że każda restauracja może znaleźć swojego klienta i czymś go przyciągnąć. Już w sobotę planujemy imprezę na halloween - mówi Karolina Galaś.
Czy nowa Nova stanie się w Chrzanowie restauracyjną perłą? To mogą sprawić już tylko klienci.
Ewa Solak
Przełom nr 43 (1013) 26.10.2011
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k
Wczoraj około 1 w nocy było słychać chyba z 20 minut jakieś strzały jednostajne. Obudziło mnie to i nie tylko mnie. Ludzie wstają do pracy, dzieci do szkoły, a to było głośne i intensywne. Nie wiem czy ktoś znowu urządza sobie polowania na polach w Luszowicach, bo często można zobaczyć za dnia po kilka mężczyzn z bronią. Nieźle to wygląda...ani na spacer pójść. Ja nie wiem kto na to zezwala, a już zakłócać ciszę nocną...Potem to ucichło jak zawyły syreny w straży w Luszowicach i słychać było jak chyba straż jeździła na sygnałach, dopiero wtedy skończyły się te głośne odgłosy. To jakaś kpina.
Anna
23:25, 2025-05-13
Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k
a mnie zona bije i nikt o tym nie pisze
Julek
22:59, 2025-05-13
Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k
Czasy mamy jakie mamy i dobrze, że ktoś chce się uczyć strzelać czy doskonalić technikę. A ludzie i zwierzęta niech się lepiej oswajają do takich rzeczy. Niestety trzeba będzie się z tym pogodzić.
Dominika
20:42, 2025-05-13
Kto ma bronić kraju? Polacy nie mają wątpliwości
Wypowiadają się jak zwykle wszyscy ci, którzy z wojskiem mieli kontakt podczas oglądania "Krolla" lub innej fabuły. A po jaka chole..ę robić taki raban? na co to komu? Komu się tak bardzo spieszy do wojaczki na wschodzie i w czyim interesie??? Bo na pewno nie polskim! Zamiast stroszyć pióra i krzywe zęby, mądrzejszym byłoby rozsądne i pokojowe ułożenie stosunków ze WSZYSTKIMI SĄSIADAMI. W interesie Polski jest żyć w zgodzie z tymi, z którymi graniczymy. Więcej empatii, elokwencji i wyważenia w polityce zagranicznej, to nie trzeba będzie straszyć ludność tubylczą wojną ze "straszną Rosją", z którą moglibyśmy robić milionowe interesy, ale wolimy pluć jadem naokoło. Polska niczego się nie nauczyła przez minione dziesięciolecia - to będzie płakać! SpasiBa!
Gewitter
19:09, 2025-05-13
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz