Trzebinia
Kierowcy jeżdżą Dworcową mimo zakazu
Nie zważając na znaki zakazu ruchu w poniedziałek wiele osób, zamiast objazdem, postanowiło przejechać pod wiaduktem nad ul. Dworcową w Trzebini. Tam czekała na nich policja.
Wiadukt na krajówce zamknięty. Kierowcom wyznaczono objazd przez Piłę Kościelecką. Wielu, nie chcąc nadrabiać dodatkowych kilometrów, postanowiło skrócić sobie trasę przez ul. Dworcową. Tymczasem tamtędy mogą jeździć wyłącznie pojazdy komunikacji zbiorowej, służby i mieszkańcy dojeżdżający do posesji. W poniedziałek, jak relacjonują zmotoryzowani, posypały się mandaty.
- Policjanci wykonują czynności w związku ze zmianą organizacji ruchu. Sami na miejscu decydują, czy karać mandatami czy upomnieniami - mówi Katarzyna Dąbkowska, rzecznik prasowy chrzanowskiej komendy policji.
Komentarze
14 komentarzy
wesoło tam jest, jechałem dzisiaj tą drogą pod wiaduktem. Stały 2 radiowozy i łapanka wszystkich od strony Chrzanowa. Już nie zatrzymują wszystkich nawet bo nie wyrabiają z wypisywaniem mandatów.
Stan prawny drogi czy też odcinka uwzględniając poprzedni ustrój mamy od roku 1969/1970 kiedy oddano wiadukt i kiedy wpięcie ul. Dworcowej "skręciło" w lewo wpinając się pod kątem prostym do ul. Długiej. Nic przez 50 lat w tej kwestii nie zrobiono. Stan techniczny w ostatnich latach był niekiedy gorszy niż obecnie. Urzędy, Instytucje tym bałaganie nie za bardzo wiedzą na co się powołać (stan drogi, natężenie ruchu itp.) próbując tłumaczyć się za sytuację do jakiej doprowadzili. Ogólnie cytując za Onet z 9 kwietnia 2018 wiadukt kolejowy nad Dworcową (przejazd pod wiaduktem) mają "kolejarze" zamknąć ponownie od maja. Ciekawe ile wtedy np. karetka będzie jechać ze szpitala do wypadku lub zawału "po drugiej stronie kolei ?
Kwestia ul. Dworcowej była już omawiana. Jest to prywatna droga publiczna (taki paradoks trochę). Jeśli właściciel uzna, że jest w tak kiepskim stanie, że nie można się bezpiecznie po niej poruszać to ją zamyka. Pamiętajmy, że zarządca drogi jest odpowiedzialny za szkody wynikłe ze złego stanu nawierzchni. Najwyraźniej Komunikacja Miejska się dogadała z właścicielem w tej kwestii. A możliwość dojazdu do posesji wynika pewnie z ustalonej służebności. Nie ma co marudzić za bardzo.
"2 punkty i 600 zł". Ciekawe jak to wpłynie na poprawę bezpieczeństwa ruchu i zmniejszenie się liczby wypadków. Bo skoro dają, to pewnie wpłynie, gdyż za byle co przecież się nie powinno dawać. Tak przynajmniej nadkomisarze mówią w programach tv i radiowych poświęconych pracy policji drogowej, a skoro mówią tak nadkomisarze, to ze względu na wysoki stopień, można im ufać.
@gluszek20 Co ty piszesz za głupoty, przez jaką Piłę i Słowackiego chcesz puszczać ciężarówki? Przecież jest ograniczenie tonażu do 7ton na tym objeździe więc nic z tego. A tak na marginesie to przydałaby się policja na tych drogach, ponieważ "królowie szos" łamią ten zakaz.
@ice man te objazdy są od gddkia. A jest kilka dróg którymi można sobie jechać. Np ciężarówki nie muszą wcale jechać do Alwerni autostradą bo można przez Chrzanów Szpitalna i do Bolęcina i przez Piłe do Słowackiego.
@gluszek20 ten objazd został źle wyznaczony - miejscowi i tak korzystają z drogi prowadzącej koło byłych Zakładów Górniczych Trzebionka, i tak dziś rano cała masa samochodów tam się poruszała, natomiast brak przejazdu ulicą dworcową dla pojazdów z rejestracją KCH jest kpiną z nas mieszkańców
Na Dworcowej pada "oferta" od Policji za przejazd na zakazie ruchu 2 pkt. i 600 zł. Za to na Głowackiego mamy pojazdy o masie około i przeszło 40 ton (wanny z miałem, TIR'y plandekowe itp.) ogólnie droga expresowa. Może tam jakieś siły porządkowe, aby to okiełznały ?
!!! Mapa objazdu DK 79 !!! Dla osobówek. https://1drv.ms/b/s!Ak9H1ZyBsFX4kDJtkfYxNBxFaNc5 Dla ciężarówek. https://1drv.ms/b/s!Ak9H1ZyBsFX4kDHqLhneJ64vpOEG Do 6 sierpnia
Ale "wypasiony" radiowóz.
A nie pisałem że będzie "żniwo"...
Typowy reżim:karać,straszyć i cały czas "pod górę".
W kodeksie cywilnym istnieje coś takiego jak droga konieczna dot.oczywiscie dojazdu do posesji, ale jeśli istnieje objazd ul dworcową, który jest najkrótszy to rzeczą naprawdę skandaliczną jest kierowanie ludzi jedną z najdłuższy dróg. To wiąże się z dodatkowymi kosztami i stratą czasu. Można było zawrzeć umowę z osobą, która jest właścicielem gruntu i pozwolić ludziom jeździć normalnie. Natomiast okrutną rzeczą jest dawać ludziom mandaty kilka godzin po zamknięciu i jeszcze wybierać komu dać a komu nie. Czy naprawdę w tym kraju trzeba tak traktować ludzi? Czy Polacy nie mogą być bardziej normalni i życzliwi?
W pierwszych dniach policja powinna dawać upomnienia i informować o nowych zmianach w ruchu. Co do samego przejazdu tylko dla wybranych pod mostem powinni go ograniczać jedynie w godzinach szczytu. W godzinach późno popołudniowych przejazd powinien być otwarty dla każdego.