Trzebinia
Zaginęła 15-latka z Trzebini. Szuka jej policja
Ostatni raz Klaudia Burdzy była widziana w sobotę nad Balatonem. Rozstała się z mamą około godz. 16. Miała spotkać się z koleżankami. Od tamtej pory nie wróciła do domu.
W niedzielę matka dziewczyny zawiadomiła policję o zaginięciu. Klaudia ma 165 cm wzrostu, ciemne włosy do ramion i tatuaż na lewej ręce. Osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu 15-latki, proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji lub telefon na numer alarmowy 997.
- To nie jest klasyczne zaginięcie. Wiemy, że dziewczynka pokłóciła się z mamą. Cały czas jest aktywna na portalach społecznościowych. Rodzina ma z nią kontakt, ale Klaudia nie chce wrócić do domu. Na pewno nie stała jej się żadna krzywda - mówi Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.
Gdy w poniedziałek chcieliśmy opublikować informację o zaginięciu, pani rzecznik poprosiła, by tego nie robić. Tłumaczyła, że policja trafiła na ślad 15-latki i lada moment ją odnajdzie. Nie udało się to do dzisiaj.
- Wszystkie jednostki policji w kraju dostały informację o zaginięciu i zdjęcie zaginionej - informuje Dąbkowska.
Po opublikowaniu na przelom.pl informacji o zaginięciu, do redakcji zgłosili się rodzice Klaudii. Twierdzą, że do żadnej kłótni z córką nie doszło. Nie było żadnego konfliktu.
- W sobotę byłyśmy razem nad Balatonem. Rozstałyśmy się normalnie. Miała się spotkać z koleżankami i wrócić do domu. Wieczorem wysłała wiadomość, że nie da rady być na 22. Od tamtej pory nie wiemy, co się z nią dzieje - mówi przerażona Beata Burdzy, mama 15-latki.
W niedzielę konto Klaudii na Facebooku było aktywne, ale tylko przez chwilę. W poniedziałek za jego pośrednictwem rodzice dostali wiadomość o treści "żyję". Nie są jednak pewni, że jej autorką faktycznie jest córka. Ktoś mógł się pod nią podszyć.
- Nie mamy z Klaudią żadnego kontaktu. Kompletnie nic! Od soboty minęło sporo czasu i do głowy zaczynają przychodzić różne myśli - przyznaje Marcin Burdzy, ojciec zaginionej. Błaga, by osoby mające jakiekolwiek informacje na temat jego córki, pilnie skontaktowały się z policją.
Komentarze
31 komentarzy
Anonim. Po to jest ten portal żeby wyrażać swoje zdanie. A jak mnie GÓWNO ma obchodzi jej tatuaż i nie mogę wyrazić swojego zdania to po co mam pomagać. Zresztą z kąd wiesz kto z nas tu piszących pomagał czy nie. media piszą co chcą a nie prawdę... To po co sie zgłaszacie. Sami szukajcie. Albo sami piszcie prawdę wyjaśniającą sytuację a nikt spekulacji nie będzie robił. dziewczyna się wyszalała i wróciła i po sprawie.
Najważniejsze, że znalazła się. Rodzina już wcześniej borykała się z problemami. Niełatwo będzie im się teraz poskładać. Wiele, wiele przed nimi walki. Ale trzymam kciuki.
Podobno juz sie znalazla i jest w domu cała i zdrowa.
Ciekawe czy wszystkim którzy napisali te bezsensowne i bezlistotne komentarze będzie tak miło jak okaże się że dziewczyna rzeczywiscie została porwana i stała jej się krzywda. Ludzie zastanówcie się co piszecie to jest tragedia a MEDIA jak to media piszą to co chcą a nie prawdę. 15 lat może i za wczas na tatuaż ale ta sprawa nie dotyczy tatuażu tylko ZAGINIĘCIA nawet jak by miała ich 10 to gówno was to obchodzi zamiast siedzieć i obrażać to byście pomogli . Rodzice dbali o dziewczynę i myślę że powinniście zająć się wychowywanie swoich dzieci , każdy ma swojej zasady i ich się trzyma . Zamiast dodać otuchy i wsparcie to tylko dołożyć klopotów potraficie . Naprawdę zastanówcie się nad sobą! !!!!!
Pojawiające się informacje są bardzo sprzeczne, w sumie trudno stwierdzić, czy dziewczynka samowolnie opuściła dom rodzinny, zaginęła, a może została porwana. Jedno jest tylko oczywiste, policja działa mało skutecznie, pozwala się za nos wodzić.
Mimo wszystko mam nadzieję że znajdzie się cała i zdrowa. Trzymam kciuki za powodzenie i że wróci bezpiecznie do domu.
Sami pozwalacie dziecia na wojaże dając im pozwolenia na tatuaże itp. Nie dając im do zrozumienia że mają całe życie na podjęcie takich czy innych decyzji w dorosłym życiu bo oni czują się już na tyle dorośli. kto jest odpowiedzialny za nich do 18 roku zycia. My rodzice. powinniśmy ich chronić od głupich bezmyślnych decyzji i trfonic od fanaberii a nie kraktowac jak kumpli....
Cisną Mi się na język najgorsze wyzwiska dla rodziców chociaż sama nie jestem idealna ale sami piszecie mama jej pozwoliła. napisała że nie będzie o22.. koleś ją odwoził. Wujek czy jakiś tam pisze widzimy się panie na wodzidzinskiej czy coś to błagam porąbało was. Aż głowa boli. Mogłabym tak pisać do jutra ale po co. .
Dziewczyna ewidentnie poszła w tango. Bała się rano wrócić. Matka pisze nie bój się wracaj. Bo pewnie bała się konsekwencji. A ty piszesz ze jakiś koleś miał odweść. no same wizję się kręcą. A jak przeczytałam Pana Jarka kom. Ze każdy kto wie a nie powie ma przej... I się spotkamy itp. To sama bym nie wróciła itp. Brawo rodzice....
Z dalszym już szacunkiem na fb widziałam zdjęcie gdzie nie ona ale jej koleżanka trzyma desperadoda w ręce. Nie mówię że ona piła ale 15 letnie dzieci w tych czasach robią co chcą a rodzice dają lajka znajomi wszyscy to widzą i idą robić tatuaże z dziecmi. Ludzie obudzcie się. To nie koleżanki a dzieci jeszcze....
Z całym szacunkiem do rodziny i do ciebie vicki... Ma ona 15 lat.ja też bym stała po gaciach. Ale uczy się dzieci w tym wieku gdzie z kim i do kad może się wybrać. To jeszcze dziecko mimo wszystko. Nikt nie jest idealny. Ale moje dziecko wie w swoim wieku swoje granice nie traktuje je jak koleżankę /kolegę. Nie traktuje go wtyk wieku jak dorosłego do 18 na moich warunkach bez tatuaży. A żeby jakiś koleś odwozil moje dziecko do domu. Mogę przyjechać. Zresztą ponoć napisała że nieprzyjedzie na 22. następnego dnia napisała że żyje IP. Nie mogą znaleźć? Co za żenada
@Antoninka dlatego mam takie pretensje do tych ludzi jedyne co widzą w tym przełomie to że miała tatuaż. Jej mama się martwi a Klaudia może teraz naprawdę cierpieć. Nie ma z nią żadnego kontaktu przyjaciele również została sama opuściła znajomych na ten czas miała być w domu. Nie dotarla
@Antonikna Klaudia miała dobre kontakty z mama jakiś koleś ją odwiozl o 18 do domu i do niego nie dotarła a nie ma tam żadnych znajomych ani telefonu. Jej na fb nie było od soboty rano co najwyżej wiadomość do mamy o treści żyje albo że nie zdąży być o 22 a przecież byla pod domem wczesniej. Policja namierza skąd została wysłana wiadomość już 6 dzien... ten przelom gowno napisał ludzie się srają a nic nie wiedzą.
Korporacja: za mało wiesz a za dużo masz do powiedzenia. Przelom nie napisał całej prawdy i pominął istotne szczegóły.
Kattebush: chodziłam z nią do klasy w tym roku szkolnym wiadomo że będą coś mieli na glowie. Że będą problemy. Chyba że Klaudii naprawdę coś się stalo...
Jozio: już nie masz się o co przypierdzielic kiedy zaginęła dziewczyna i nie wiadomo czy zyje. Ten naród ginie przez takich ludzi jak ty.
Jakiej muzyki dziewczyna słucha? Może gdzieś na koncert lub festiwal się wybrała.
Vicki: TRZepiać? Moze od razu TRZEPAĆ? Matko jedyna, ten naród ginie...
@Vicki Z Twojego wpisu wynika, że jesteś rówieśniczką zaginionej. Albo mentalnie rówieśniczką. Są pewne granice w relacjach rodzic - dziecko. I nie wolno ich przekraczać. Dziewczynka się znajdzie. Ale problem pozostanie. Rodzinie potrzebna będzie terapia. Prawdopodobnie też będą mieli nad głową kuratora.
tatuaż na 15-latce? zezowili rodzice?, no taaak, jak o to nie musi pytać to co tam będzie tłumaczyć się gdzie śpi i kiedy wróci?
Policja media ludzie itp. Zamiast poważnymi sprawami się zajmować tragediami życiowymi to jakiejś małolaty widzi mi się zajmują. Wcale mnie nie ruszyła ta historia. Sama poszła sama przyjdzie. Dupsko bym złoiła i do 18 w domu a nie tatuaże. Macie teraz.
Jak widać gowniara dobrze się bawi siedząc i obserwując sprawę. Uciekła a nie zaginęła. Sama wróci jak jej się znudzi bo przecież jej ciało i może z nim robić co chce, albo rodzince przejdzie i na litość już teraz wszystkkch bierze. . Taka dojrzała przecież na dużo jej pozwalają to drogę do domu też zna.
Błagam. 15 lat. Tatuaż. Co trzeba mieć w głowie żeby dziecku pozwalać robić tatuaż w tym wieku bo to jeszcze dziecko. Jak będzie chciała się puścić to też jen ciało i jej sprawa? . Zresztą matka pisząca "NIE BÓJ SIE, wracaj" albo Pana J - wujka kuzyna czy kogo tam. - Wszyscy kto wiedzą a nie powiedzą nada przej...., albo kto nie powie a wie ma wpierw... I się spotkamy. No rodzina na medal
Osobiście, bardziej odniosłam się do skuteczności działań policji, niż do sprawy zaginięcia.
@Vicki Wyraźnie pisze, że korzysta z Internetu, kontaktuje się z rodzicami, zatem jak, telepatycznie? Nie rozumiem, skąd się bierze Twoje oburzenie. W tym miejscu każdy może zamieścić swoje stanowisko. Moim zdaniem nikt z komentujących nie zasłużył na tak negatywne potraktowanie. Wyluzuj i tyle. Chyba, że znane Ci są szczegóły zdarzenia, jeżeli chcesz, możesz się z nami nimi podzielić.
Ona nie ma telefonu, Nie korzysta z fb na telefonie. Jej telefon jest zepsuty, nigdzie nie jest napisane że korzysta z przenośnych urządzeń mobilnych. A wy ludzie jesteście jacyś głupi zamiast się nie odzywać to wy się potraficie tylko trzepiac. To jej ciało może z nim robić to co się jej podoba a jak wy nie jesteście zwolennikami tatuaży to już nie jest moja wina. Nie zrobiła tatuażu za plecami rodziny, Nie wychowana też nie jest a wy ludzie którzy jej nie znacie i gowno wiecie o sprawie co najwyżej tyle co przeczytacie to macie najwięcej do powiedzenia!!
Przepraszam...umknęło mi to....Już wiem,doczytałam:)
A skąd wiadomo,że ma tatuaż????
mariola126: "15-sto latka", "tatuarz" - oczywiscie zaraz bedzie "Nie przyczepiaj sie! Mam dysortografię i HOROM CURKE" i wszystko jasne. 15-sto latka - no moje oczy krwawiOM!
15-sto latka, tatuarz , kłótnia z matką, Bezstresowe wychowanie i wszystko jasne
Nie do wiary, korzysta z przenośnego urządzenia mobilnego, a mimo to nie do namierzenia. To chyba przedszkolaki prowadzą akcję poszukiwawczą, szukają igły w stogu siana.