Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Kolumna motocykli przejechała z Trzebini do Chrzanowa (WIDEO)

06.05.2017 21:30 | 0 komentarzy | 7 554 odsłon | Tadeusz Jachnicki
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2017 10:50

Uczestnicy II Pikniku Motocyklowego pojawili się przy Ochronkowej w południe. Można było podziwiać około 60 maszyn - od starych urali po najnowsze yamahy.

0
Kolumna motocykli przejechała z Trzebini do Chrzanowa (WIDEO)
Apacz na swoim chopperze przyjechał do Trzebini z Krakowa
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

- Przyjechali reprezentanci naszego powiatu, ale też ludzie z Krakowa, Katowic i bliższej okolicy, jak Jaworzna, Olkusza czy Bukowna - mówi Tadeusz Adamczak ze Stowarzyszenia Wspólna Trzebinia, główny organizator imprezy.

W ubiegłym roku motocykliści spotkali się w centrum Trzebini. Tym razem wybrali plac przy Ochronkowej.

- W Rynku się po prostu nie mieściliśmy - przyznaje Adamczak. Nie ukrywa, że spodziewał się nawet dwustu czy trzystu miłośników dwóch kółek i warkotu silników, ale nie dopisała aura. Ostatecznie pojawiło się około 160 maszyn.

Na jednej przyjechał Apacz z Krakowa.

- Od kiedy jeżdżę na motorze? A motorynka też się liczy? Jeśli tak, to od zawsze. Maszyna na której przyjechałem do Trzebini ma dwa lata. To drag star - mówi motocyklista z Krakowa. A dlaczego stawia na choppery, a nie na ścigacze?

- Nie te klimaty. Jestem muzykiem amatorem, rockendrolowcem - uzasadnia.

Z kolei Stanisława Hazego z Bukowna spotkaliśmy przy motocyklu produkcji radzieckiej, który został sprowadzony z Ukrainy sześć lat temu.

- Te urale przywożone są w katastrofalnym stanie. Trzeba zmieniać gaźniki, łożyska... - mówi Hazy.

Prócz motocykli widzowie, których nie odstraszyła brzydka pogoda, mogli posłuchać dobrej muzyki oraz obejrzeć konkursy, np. palenia gumy dla uczestników pikniku czy pokaz ratownictwa drogowego w wykonaniu strażaków z Psar.