Sport
Legia wypatrzyła bramkarza z Chrzanowa
Początek tygodnia dwunastoletni bramkarz MKS Fablok Chrzanów Dawid Kraczka spędził w Warszawie. Na zaproszenie Legii przebywał na testach w tym klubie.
- W Warszawie byłem z tatą. Mieliśmy sporo czasu na zwiedzanie, ale oczywiście najważniejsze były treningi. Na pierwszym trenowałem z całą drużyną. Na początku były ćwiczenia gimnastyczne, później rozgrzewka, a następnie w grupach pracowaliśmy nad techniką podania czy dryblingiem. Na koniec odbyła się gierka. Na drugim treningu miałem już zajęcia bramkarskie wraz z trzema miejscowymi golkiperami. Po nich ponownie odbyła się gra. Największa różnica jaką zauważyłem w zajęciach pomiędzy tymi w Fabloku, a w Legii, to fakt iż tam zajęcia przeprowadzało aż sześciu trenerów| - opowiada Dawid Kraczka.
Wizyta w Warszawie nie oznacza już transferu do Legii. Dobra postawa w wielu turniejach zaowocowała jednak zaproszeniem na testy i być może w przyszłości transferem do jednej z czołowych akademii w kraju.
- Trenerzy chwalili mnie po zajęciach z czego się cieszę. Na pożegnanie mówili, że możliwe jest zaproszenie mnie ponownie na dłuższy czas czy jakiś sparing. Uznali jednak, że w tym momencie przeprowadzka dwunastolatka do stolicy nie musi być dobrym rozwiązaniem. Będę jednak monitorowany więc pozostaje mi ciężko pracować - powiedział Dawid.
Jak informuje trener Kraczki w Fabloku Łukasz Matusik, trenerzy Legii chcą zaprosić młodego bramkarza na letni obóz zespołu.